Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nowe tramwaje bez potrójnych siedzeń

Robert Biskupski 29-05-2009, ostatnia aktualizacja 30-05-2009 13:46

186 niskopodłogowych tramwajów z PESA pojawi się w stolicy do 2013 roku. Warszawa kupiła je za 1,5 mld zł od bydgoskiej firmy.

źródło: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy

Wszystkie nowe tramwaje będą też klimatyzowane i monitorowane. W środku znajdą się nowoczesne wyświetlacze LCD, na których sprawdzimy, jaki jest najbliższy przystanek i gdzie najlepiej się przesiąść, oraz automaty do sprzedaży biletów.– Poza tym nowe składy będą cichsze od tych, które już jeżdżą po stolicy – mówi Tomasz Zaboklicki, prezes PESA. Bydgoskie składy wożą warszawiaków od dwóch lat.

Wagony pomieszczą 200 pasażerów, tylko 40 będzie mogło siedzieć. Po każdej stronie tramwaju będzie teraz jeden rząd siedzeń.– Zdecydowaliśmy tak na prośbę samych pasażerów. Skarżyli się, że przy trzech siedzeniach nie mogą w godzinach szczytu przejść przez wagon – tłumaczy rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka.

Nowe pojazdy będą miały również inny rozstaw świateł i szybę zapewniającą motorniczemu lepszą widoczność. Mają być bezpieczniejsze.Dodatkowo 40 z nich wyposażonych będzie w system do liczenia pasażerów. – Dzięki niemu ZTM będzie wiedział, na które trasy musi skierować więcej pojazdów, a z których będzie mógł je wycofać – tłumaczy Michał Powałka.

Pierwszy tramwaj przyjedzie do Warszawy jesienią przyszłego roku, ostatni – w grudniu 2013 r. Do Euro 2012 dojedzie ich do stolicy 120.– Ten zakup pozwoli nam na wymianę ponad 40 proc. taboru. Najpierw z torowisk znikną najstarsze pojazdy, czyli te, w których nie ma nawet „ciepłych guzików” – mówi Michał Powałka.– Podpisanie tej umowy tworzy historię warszawskiej komunikacji – mówi prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. – W rewolucyjnym stopniu zmieni ona wygląd stołecznych tramwajów.

Tramwaje Warszawskie mogły kupić tak dużą ilość taboru dzięki wieloletniej umowie z miastem, która gwarantuje spółce stabilizację finansową i umożliwia jej zaciąganie kredytów bankowych.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane