Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zbyt niska „średnica” zatka lotnisko

Konrad Majszyk 19-07-2009, ostatnia aktualizacja 20-07-2009 22:35

Dlaczego pociągi jadące na Okęcie nie będą piętrowe? Bo tunel średnicowy jest za niski. Żeby to zmienić, wystarczy zamontować tzw. szynę prądową. PKP się waha.

*Na już gotową stację na Okęciu pociągi piętrowe nie wjadą na razie z dwóch powodów – za niskiego tunelu średnicowego i braku szyn prowadzących na lotnisko
źródło: Biuro Architektoniczne Centrum
*Na już gotową stację na Okęciu pociągi piętrowe nie wjadą na razie z dwóch powodów – za niskiego tunelu średnicowego i braku szyn prowadzących na lotnisko

Przetarg Szybkiej Kolei Miejskiej na 13 pociągów do obsługi połączenia centrum Warszawy z lotniskiem Okęcie wkroczył w kolejny etap.

Jak ustaliliśmy, oferty wstępne złożyły tylko dwie polskie firmy: nowosądecki Newag i bydgoska PESA. Francuski Bombardier i szwajcarski Stadler zrezygnowały. Powód – miały minimalne szanse na przebicie ceną rodzimych producentów.

Bez toalet

Szacowane koszty tego zakupu to 299 mln zł. Pociągi będą budowy „jednoprzestrzennej”, czyli bez podziału na wagony. Żeby zmieścić w środku więcej ludzi, siedzenia będą umieszczone pod oknami (jak w metrze). Z tego samego powodu składy zostaną w ogóle pozbawione... toalet.

Dlaczego na lotniskowej linii nie mogą jeździć pociągi piętrowe (jak w Wiedniu, Amsterdamie i dziesiątkach innych portów lotniczych)?– Taki skład nie zmieściłby się do tunelu średnicowego. Musielibyśmy zamówić niestandardowe składy o mniejszych gabarytach – odpowiada „Życiu Warszawy” prezes SKM Leszek Walczak.

Bez niskiej podmiejskiej części tunelu średnicowego lotniskowa SKM się nie obędzie. Po wyjeździe z Okęcia pociągi będą bowiem zabierały pasażerów ze stacji linii średnicowej. Dotrą nią aż do Dworca Wschodniego, gdzie rozjadą się na Sulejówek i Legionowo.

Problemu by nie było, gdyby nie afera z piętrusami. Koleje Mazowieckie kupiły 37 piętrowych wagonów Bombardiera – tzw. push-pull – za 250 mln zł. Kiedy w ubiegłym roku miały wyjechać na tory, wyszło na jaw, że nie mieszczą się do podmiejskiej części tunelu średnicowego. Jak to możliwe? Tunel remontowała za 50 mln zł spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.

W trakcie prac wykonawca natrafił na popękane betonowe płyty. Zamiast je zdemontować, dostał polecenie zalania ich betonem i ułożenia na nich torów. I tak tunel się obniżył.

Zasilanie z szyny

– Z takim przypadkiem nie zetknąłem się nigdzie indziej na świecie – mówi „ŻW” prezes jednego z koncernów kolejowych. – Technicznie ten problem jest prosty do rozwiązania. Wystarczy zamontować w tunelu tzw. szynę prądową, która jest przytwierdzona do sufitu. Dzięki temu zniknie zwieszająca się ze stropu trakcja. Zyskamy do dziesięciu centymetrów. Piętrus wjedzie jak w masło – twierdzi.

Takie rozwiązanie jest też nazywane sztywną trakcją. Od lat stosuje się je np. w Niemczech i w Austrii. Co na to kolejarze?

– Trwają analizy techniczne i finansowe. Bierzemy pod uwagę różne opcje. Decyzji jeszcze nie ma – mówi rzeczniczka regionalnego oddziału PLK Marta Szklarek.

Analizy trwają rok, bo takie deklaracje przedstawiciele PLK składali już w 2008 roku. – Na razie nasze piętrusy jeżdżą wyższą dalekobieżną częścią tunelu średnicowego do Radomia, Skierniewic, Sochaczewa i Płocka – mówi rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska.

Piętrowe pociągi Kolei Mazowieckich omijają więc bardzo istotne dla warszawiaków przystanki: Ochotę, Śródmieście, Powiśle i Stadion.

Giganty nie lądują

Prezes SKM Walczak zastrzega, że nie ma tragedii. Według firmy doradczej Jaspers, w tej chwili do obsługi Okęcia wystarczą cztery klasyczne pociągi odjeżdżające spod Terminalu 2 na godzinę w szczycie (taką częstotliwość ma zapewnić 13 pociągów, na które toczy się przetarg).W jednopoziomowym pociągu w największym ścisku zmieści się do 900 osób (ale bez bagaży). Największy samolot operujący z Okęcia to boeing 767, który zabiera na pokład 250 osób. Takie giganty jak boeing 747 – czyli tzw. jumbo jet transportujący do 560 pasażerów – lądują na razie w Warszawie... tylko w przypadku awarii.

– Tymczasem obędziemy się bez piętrusów. Takie pociągi to kompromis: w ich przypadku przewiezienie pasażerów jest tańsze, bo potrzeba mniej wagonów. Z drugiej strony, wymiana pasażerów trwa w nich dłużej, więc więcej czasu spędzają na stacjach – mówi Walczak.

Dzisiaj Okęcie obsługuje 9 mln osób rocznie. Co będzie za kilka albo kilkanaście lat, kiedy ruszy może w końcu obiecywane przez Ministerstwo Infrastruktury lotnisko w Modlinie? Oba porty – Okęcie i Modlin – mają być połączone bezpośrednią linią kolejową.

Ilu pasażerów będzie trzeba wtedy przewieźć w ciągu godziny? O tym na razie nikt nie myśli.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane