Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Warszawscy chuligani rozrabiali w Danii

ar 30-07-2009, ostatnia aktualizacja 31-07-2009 12:31

Ponad stu zatrzymanych Polaków to bilans pozastadionowych zajść przed i po meczu Legii w Broendby na przedmieściach Kopenhagi.

Duńska policja ocenia mecz pomiędzy Broendby i stołeczną drużyną w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej jako wielkie chuligańskie zamieszanie. 150 kibiców Legii zostało zatrzymanych, a kilka osób z publiczności poparzonych racami znajduje się w szpitalu. Wydarzenia w Broendby stały się główna informacją duńskich mediów.

- Do zamieszek doszło już po południu kiedy w pobliskim parku dwie grupy kibiców rozpoczęły regularną bijatykę. Trudno powiedzieć kto z kim się bił ponieważ było bardzo wiele osób. Wyglądało jakby to spotkanie było umówione już wcześniej. Później, w czasie trwania meczu, policja starła się przed stadionem z grupą około 200 kibiców Legii. Pomimo specjalnego wyposażenia antydemonstracyjnego i psów, była to regularna walka, w której ranni zostali nasi policjanci. Wśród zatrzymanych są głównie Polacy, lecz również Duńczycy - powiedział w duńskiej telewizji głównodowodzący akcją inspektor Per Hansen.

Kibice Broendby z grupy tzw. Hard Core wystrzelili w czasie meczu race na trybunę, gdzie siedziały rodziny z dziećmi.

- Trzy osoby znajdujące się na tej trybunie zostały poważnie poparzone, a dwie inne odniosły obrażenia podczas paniki, która wybuchła na trybunie. Są wśród nich dzieci - powiedział szef ochrony stadionu Emil Bakkendorf.

W Danii od dwóch lat działają sądy karzące kibiców w przyspieszonym trybie.

- Trzech polskich obywateli zostało już oskarżonych o atak na przedstawicieli władzy. Zaatakowali brutalnie policjantów kopiąc leżących, i rzucając w nich butelkami. To była uliczna bitwa. Zatrzymaliśmy na razie 150 osób - powiedział Per Hansen.

Jego zdaniem byli to ci, którym nie udało się kupić biletów na mecz. - Legia prosiła o zarejestrowanie się kibiców jadących do Kopenhagi i według naszej informacji było to 525 osób. Kilkuset kibiców przyjechało jednak na własną rękę i z nimi policja stoczyła bitwę przed stadionem- uzupełnił Hansen, dodając: "teraz obawiamy się nocy".

PAP

Najczęściej czytane