Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wojna z nową grypą

Wojciech Lorenz 12-10-2009, ostatnia aktualizacja 13-10-2009 14:45

27 państw UE chce solidarnie walczyć z pandemią i wesprzeć te kraje, które zlekceważyły zagrożenie. Z powodu grypy wielu muzułmanów rezygnuje z pielgrzymki do Mekki i Medyny.

Do Kaaby w Mekce w tym roku może przybyć mniej pielgrzymów
źródło: PAP/EPA
Do Kaaby w Mekce w tym roku może przybyć mniej pielgrzymów

W czasie nadzwyczajnego posiedzenia w Luksemburgu ministrowie zdrowia 27 krajów Unii Europejskiej ustalali zasady, na jakich będzie udzielana wzajemna pomoc w przypadku wybuchu pandemii świńskiej grypy. Co najmniej pięć krajów UE nie zamówiło bowiem szczepionek przeciwko tej chorobie.

– Chcemy dać Komisji Europejskiej prawo do udzielenia im pomocy – mówiła Marie Larsson, minister zdrowia Szwecji stojącej w tym półroczu na czele UE. To pierwszy przykład solidarnego działania w obliczu pandemii.

Wcześniej zagrożenie wirusem ptasiej grypy ani SARS nie skłoniło krajów UE do dzielenia się zasobami leków.

– Nawet jeśli sytuacja w Europie nie jest tak dramatyczna, jak się spodziewaliśmy, musimy wierzyć ekspertom, że nie czas na osłabianie czujności – mówiła pani Larsson. I zachęcała do rozpoczęcia szczepień.

Pospiesznie opracowana szczepionka przeciwko wirusowi A/H1N1 jest dostępna od kilku tygodni. Polskie władze na wypadek wybuchu pandemii zamówiły dawki dla 10 proc. populacji, Wielka Brytania dla połowy swoich mieszkańców, a Niemcy aż dla dwóch trzecich. Zgodnie z umową kraje lepiej przygotowane do walki z epidemią będą mogły udzielić wsparcia tym, które zlekceważyły zagrożenie.

– Śmiertelność wirusa A/H1N1 nie jest w Europie wysoka, ale możemy się spodziewać zarażenia nawet 20 proc. populacji, a wtedy ofiar będzie dużo. W lepszej sytuacji znajdą się bez wątpienia kraje, które nie tylko mają szczepionki, ale w porę przeprowadziły akcję szczepień – mówi dr Martin Wiselka z Brytyjskiego Towarzystwa Chorób Zakaźnych. Jego zdaniem, szczepienia należy rozpocząć teraz, bo wraz z początkiem sezonu jesiennego widać wyraźny wzrost zachorowań.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że wirus A/H1N1 na całym świecie zabił już 4500 osób i szybko się rozprzestrzenia. Najbogatsze kraje świata postanowiły wysłać 10 proc. zamówionych dla siebie szczepionek do 100 uboższych państw. Wiele krajów muzułmańskich wycofuje się z tegorocznej pielgrzymki do Mekki i Medyny, w której miały wziąć udział trzy miliony osób. Władze Arabii Saudyjskiej uspokajają, że zagrożenie jest minimalne, a hadż rozpocznie się zgodnie z planem – 19 października. Saudyjski minister zdrowia przekonywał, że wśród uczestników pielgrzymki na przełomie sierpnia i września, w której uczestniczyły dwa miliony osób, zanotowano tylko 26 przypadków zarażenia wirusem A/H1N1. Mimo to władze Iranu postanowiły ograniczyć liczbę pielgrzymów o połowę. Tunezja zaleca przełożenie wyjazdu na przyszły rok. Większość krajów Zatoki Perskiej zaleciła pielgrzymom szczepienia, a muzułmańscy duchowni z Jordanii wydali edykt zakazujący wiernym całowania się na powitanie.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane