Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wiadukt otwarty, ale dalej wąsko

kmaj 30-10-2009, ostatnia aktualizacja 01-11-2009 09:36

Samochody i autobusy od wczoraj jeżdżą całą szerokością wiaduktu na Powązkowskiej. Tym razem – w przeciwieństwie do ubiegłego roku – drogowcom udało się zakończyć prace na wiadukcie przed Dniem Wszystkich Świętych.

Remont wiaduktu trwał prawie dwa lata.
autor: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Remont wiaduktu trwał prawie dwa lata.

Niestety, utrudnienia na Powązkowskiej nie zniknęły. Ulica jest nadal rozkopana między Piaskową a Tatarską (czyli tuż za wiaduktem, bliżej Okopowej). Powód? Firma Skanska tłumaczy się odkryciem kolizji rur wodociągowych z tzw. kolektorem ogólnospławnym, której nie było na planach. Z powodu aneksu do umowy warta ponad 30 mln zł budowa zdrożała o 2 mln zł. Według naszych informacji, drogowcy liczą się z przedłużeniem robót aż do wiosny 2010 roku.

Metro Warszawskie okazało się instytucją… zbyt sprawną. Tam pozwolenia można załatwić od ręki. Nikomu innemu na sprzedaży biletów nie zależy - pisze Konrad Majszyk na blogu komunikacyjnym ŻW

W efekcie w weekend Wszystkich Świętych w wąskim gardle na Powązkowskiej utkną autobusy linii cmentarnych. Na dodatek na zwężonym przez drogowców chodniku obok mogą nie pomieścić się tłumy warszawiaków i sprzedawcy.

Co z autami? W sobotę i niedzielę Powązkowska między al. Prymasa Tysiąclecia a Okopową zostanie zamknięta. Kierowcy będą mogli jednak przejechać z Tatarskiej w Duchnicką, czyli 200-metrowy odcinek z wiaduktem będzie otwarty.

Odbudowa 100-metrowego przejazdu nad torami PKP trwała 18 miesięcy. Między jezdniami nowego wiaduktu drogowcy ustawili odrestaurowane secesyjne balustrady z lat 30. ub. wieku, które zdemontowali ze starej przeprawy.

Czytaj też:

Obciach z kupnem biletów w Warszawie trwa. Ostatnio napisałem, że automaty biletowe są ustawiane głównie w metrze, a że linii nie mamy zbyt wiele, to już niedługo osiągniemy parametr: jeden biletomat na pasażera. Okazuje się jednak, że na powierzchni też są! Ale nie działają - pisze Konrad Majszyk na blogu komunikacyjnym ŻW. Czytaj cały tekst.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane