Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kolorowe promocje i nowe połączenia

Piotr Szymaniak 17-11-2009, ostatnia aktualizacja 18-11-2009 22:20

Od 13 grudnia zamiast 24 pociągów Tanich Linii Kolejowych będzie 377. Wagony zmieniają barwy, a bilety ceny. Wszystko, by zastopować odpływ pasażerów.

źródło: materiały prasowe

– Do końca roku przewieziemy od 8 do 10 proc. pasażerów mniej niż w 2008 r. – przyznaje Krzysztof Celiński, prezes PKP InterCity SA. To skutek kryzysu, a także konkurencji ze strony PKP Przewozów Regionalnych oraz transportu samochodowego. Przewoźnik chce odzyskać klientów i zapowiada rewolucyjne zmiany. Zmieni się wszystko, począwszy od barw. Wagony TLK pierwszej klasy zostaną przemalowane na pomarańczowo-biało, a drugiej klasy na niebiesko-biało.

Kolorowe będą też bilety. Na fioletowym bilecie pojedziemy z Warszawy np. do Krakowa lub Katowic za 35 i 55 zł (II i I klasa). Dotychczas było to 46 i 79 zł. Bilet szary jest dla tych, którzy chcą jechać „tam i z powrotem“. Jednak podróż powrotna będzie o 20 proc. tańsza. Ale pod warunkiem, że podróżuje się między godz. 12 w poniedziałek a 12 w piątek. Z kolei bilet niebieski upoważnia do zakupu pięciu biletów w cenie czterech.

– Chcemy też nagrodzić tych pasażerów, którzy często jeżdżą pociągami TLK. Każdy, kto przedstawi w kasie dziesięć wykorzystanych biletów TLK, będzie mógł w wakacje kupić za złotówkę bilet na wybrane połączenie InterCity – dodaje Celiński.

Dodatkowo spółka zapowiada okazjonalne, zielone bilety, sprzedawane na pociągi dowożące pasażerów na ważne wydarzenia (np. mecz, koncert, festiwal). Jednak prawdziwym czarnym koniem na być bilet fuks (w kolorze czarnym). – Bilet na dowolną relację kosztuje 20 zł. To nie będzie mała pula, jednak to pasażer przy kasie musi zapytać, czy czarny bilet jest dostępny – precyzuje Paweł Ney, rzecznik InterCity.– Kolorowe bilety będzie można kupić wyłącznie w kasach.

Poza czerwonym. W Internecie 25. dnia każdego miesiąca InterCity będzie robiło wyprzedaż biletów. Będą to właśnie bilety czerwone, które będzie można kupić z 45-, 50- i 60-procentową zniżką. Poza tym pasażerowie kupujący w sieci będą mogli liczyć na pięcioprocentowy rabat przy zakupie innych biletów niż kolorowe. Nie znikną też stare promocje jak np. bilet podróżnika czy weekendowy.

A do składów TLK będą dołączane wagony filmowe, także wagony z miejscami na rowery. Będzie też więcej pociągów InterCity. Np. w święta i sylwestra kursować ma dodatkowy nocny skład ze stolicy (wyjazd o godz. 23) do Zakopanego (przyjazd 07.48).

Życie Warszawy

Najczęściej czytane