„Nie” dla burzenia PKiN
Zamiast Pałacu trawa? – To głupie – mówi 15-letnia Tania Bednarz. By wyrazić swój sprzeciw wobec pomysłu zburzenia PKiN, założyła stronę w Internecie.
Pałac Kultury i Nauki jest w tej chwili symbolem Warszawy. Jeśli ktoś rzeczywiście chciałby go zburzyć, to musiałby też zniszczyć inne zbudowane w PRL-u budynki.
A wtedy pół miasta zostałoby zrównane z ziemią – twierdzi Tania Bednarz. Na Facebooku – popularnym portalu społecznościowym – założyła stronę „Mówię STANOWCZE »NIE« zburzeniu Pałacu Kultury”. – Dotknęła mnie wypowiedź ministra spraw zagranicznych, który tuż przed Świętem Niepodległości zaproponował, by PKiN zniszczyć, a w jego miejsce posadzić trawę – wyjaśnia dziewczyna.
W ciągu zaledwie dwóch tygodni na stronie zarejestrowało się ponad 8 tys. użytkowników Facebooka. – Jestem zaskoczona takim odzewem. To tylko dowód na to, że ludzie lubią Pałac i nie chcą, by zniknął z krajobrazu miasta – uważa Tania.
Na stronie trwa ożywiona dyskusja. „Wyburzenie PKiN-u byłoby zniszczeniem najbardziej chyba charakterystycznego budynku w mieście. Ludziom może się nie podobać, że to prezent od Stalina, ale do cholery to jest część naszej historii. Czemu by nie wyburzyć Belwederu, w którym przecież kiedyś mieszkał książę Konstanty, później hitlerowski gubernator Warszawy, a potem sam Bierut?” – pyta Jan Ptaszyński.
A Hubert Szewczyk dodaje: „Pałac to przecież świadectwo 50 lat życia stolicy, realiów tamtych czasów, absurdów i reżimu, który zniewolił mieszkańców na pół wieku”.
Nie brak też pomysłów na ożywienie kolosa. „Podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego PKiN był kapitalnie podświetlony różnymi kolorami. Wyglądał zjawiskowo w zieleni, fiolecie i błękicie. Czyż nie byłoby pięknie, gdyby nasz Pałac mienił się nocą kolorami cały czas?” – pyta na portalu Michał Trybusz.
Przypomnijmy, że pod koniec października w ramach naszej akcji „Światła na Pałac” zaproponowaliśmy, by kolorowa iluminacja na jego fasadzie została na stałe. Pomysł spodobał się architektom i urbanistom. Byli nim też zachwyceni internauci. „Nie ma co ukrywać, PKiN jest szpetny, ale właśnie tego typu akcje mogłyby zmienić wizerunek ścisłego centrum Warszawy” – komentował Sunholn.
Propozycją zainteresowaliśmy też wiceprezydentów Włodzimierza Paszyńskiego i Jacka Wojciechowicza. Na spotkaniu na początku listopada przekazaliśmy im też zebrane opinie mieszkańców. Obiecali, że do końca miesiąca odpowiedzą, czy ratusz przygotuje iluminację Pałacu na próbę.
Akcja "ŻW"Co noc brudna fasada Pałacu Kultury i Nauki nabiera barw. Wszystko za sprawą kolorowej iluminacji. Szkoda, że to tylko komercyjne działania. Czas to zmienić i oświetlić go na stałe. »
* Podświetlony pałac rozweseli miasto
* Wypadające cegły czyli malowanie światłem
* Barwnie oświetlony Pałac – „megazabytek”
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.