Warto czytać: „ABECADLIK” i „Od 1 do 10”

Gdzie jest baranek? Wcale nie w pudełku, w którym szukał go Mały Książę. W książeczce Ewy Kozyry-Pawlak ukrył się w bardzo zielonej i wybrzuszonej literze „B”. Ze zdziwioną miną, wycięty z mięciutkiej wełenki i ułożony na apetycznej trawie z materiału, beczy: „Beee! Beeee!”. Jak to baranek.

Tymczasem na drabinie upozowanej w piękne duże „A” przycupnął aniołek i przygląda się apetycznym owocom: arbuzowi i ananasowi. A wzorzysta jaszczurka przycupnęła na rudo-złotych liściach. W wierszyku obok czerwienią się literki „J”.

Pomysłowe, kolorowe ilustracje, skomponowane z kawałków tkanin i dopełnione równie zabawnymi wierszykami, z pewnością spodobają się małym czytelnikom i zainteresują, ukrytymi zagadkami. Przy okazji oswoją też dzieci z literami alfabetu.

Podobne założenie, by w sympatyczny i przyjemny sposób dostarczyć dzieciom informacji o liczeniu, towarzyszy książeczce „Od 1 do 10” Oli Cieślak. To propozycja dla naprawdę małych dzieci. Autorka ilustracji operuje prościutkimi formami i wyrazistymi kolorami. Wierszyki składa tak, że łatwo wpadają w ucho. Niebagatelną zaletą książeczki jest też wytrzymałość tekturowych stron. Są w stanie oprzeć się najbardziej psotnym rączkom.

„ABECADLIK. Wierszyki o literkach”

Ewa Kozyra-Pawlak

wyd. Literatura

Łódź 2009

„Od 1 do 10”

Ola Cieślak

wyd. Dwie Siostry

Warszawa 2010