Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zafascynowani człowiekiem, którego twórczości nie sposób adaptować

Maciej Robert 12-01-2010, ostatnia aktualizacja 14-01-2010 13:38

W środę w Muzeum Literatury czeka nas spotkanie z Krzysztofem Miklaszewskim, który opowie o swojej książce „Zatracenie się w Schulzu”.

źródło: materiały prasowe

Bruno Schulz jest literacką legendą. Żaden chyba z twórców XX wieku nie stał się postacią równie fascynującą i tajemniczą.

Skromna spuścizna artystyczna Schulza od lat rozpala wyobraźnię autorów, którzy próbują nawiązywać do dzieła pisarza z Drohobycza i je – na różne sposoby – interpretować i modyfikować. Jest to rzecz o tyle niełatwa, że mocno zmetaforyzowana, niemal poetycka twórczość Schulza, wydaje się opierać każdej próbie inscenizacyjno-adaptacyjnej.

Niektórzy badacze tematu (choćby Jerzy Ficowski) są wręcz zdania, że proza Schulza jest rzeczą tak oryginalną i osobną, że jej przełożenie na język innych sztuk jest niemożliwe. Krzysztof Miklaszewski, autor „Zatracenie się w Schulzu”, pokazuje, w jaki sposób – pomimo oczywistych trudności – liczni twórcy wciąż od nowa próbują dotrzeć do sedna Schulzowskiej prozy.

Książka Miklaszewskiego ukazuje dzieło Schulza jako niedościgły wzorzec, który jest punktem wyjścia dla rozmaitych poszukiwań artystycznych. Autor z pasją opowiada o teatralnych adaptacjach utworów Schulza, a także o próbach przełożenia twórczości autora „Sklepów cynamonowych“ na język filmowy oraz… muzyczny.

Jednocześnie „Zatracenie się w Schulzu” jest podróżą po śladach wielkiego pisarza. Miklaszewski szuka ich nie tylko w rodzinnym Drohobyczu, ale na całym świecie – wszędzie tam, gdzie można znaleźć osoby, które mogłyby dopowiedzieć do historii życia i twórczości Schulza ciekawe i nieznane fakty. Całość układa się w niezwykły dokument o fascynacji Schulzem-autorem i Schulzem-człowiekiem; fascynacji, której ulegają kolejne pokolenia czytelników i twórców.

Spotkanie w Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza (Rynek Starego Miasta 20) rozpocznie się o godz. 18. Będzie można posłuchać i włączyć się w rozmowę, jaką z Krzysztofem Miklaszewskim przeprowadzi Wojciech Chmurzyński – badacz i popularyzator twórczości plastycznej Brunona Schulza.

„Zatracenie się w Schulzu” to już 12. książka Krzysztofa Miklaszewskiego, który najwięcej uwagi w swej twórczości poświęcił Tadeuszowi Kantorowi, z którym przez 15 lat współpracy zdołał objechać wszystkie kontynenty.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane