Archiwum Kazimierza "Bradla" Leskiego

Dokumenty okupacyjne Kazimierza Leskiego ps. Bradl, teczki personalne członków wywiadu AK, kopie dokumentów wyniesione potajemnie z Urzędu Bezpieczeństwa - takie perełki otrzymało w poniedziałek Archiwum Akt Nowych.

Archiwiści dostali niema 4 metry teczek z archiwum jednego z najbardziej znanych żołnierzy Armii Krajowej płk Kazimierza Leskiego. Przekazała je żona zmarłego dr Bonifacja Maria Leska.

- To tylko część jego archiwum. Po wojnie mąż został aresztowany, wiele osób przestraszyło się tego. Bezpowrotnie zostały zniszczone dokumenty Dowództwa AK, które znajdowały się w kilkunastu skrytkach w Warszawie - powiedziała.

- Mamy zdjęcia, dokumenty, którymi w czasie okupacji się posługiwał, materiały o jego współpracownikach z wywiadu AK, wyroki i kopie dokumentów z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, korespondencję - wymienia Mariusz Olczak z Archiwum Akt Nowych.

- To dokumenty jednego z najwybitniejszych żołnierzy AK - podkreśla Stanisław Oleksiak, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - Część dokumentów z jego archiwum będzie można obejrzeć 1 czerwca w Międzyzdrojach - zapowiada dr Tadeusz Krawczak, dyrektor AAN.

Kazimierz Leski był inżynierem. Przed wojną uczestniczył w budowie okrętów podwodnych. Zaprojektował ORP "Orzeł". Po rozpoczęciu działań wojennych był pilotem, został zestrzelony przez oddziały sowieckie. Uczestniczył w konspiracji, prowadził działalność wywiadowczą. - Był szefem komórki 666, przez dwa lata w mundurze generała Wehrmachtu jeździł na Zachód. Zdobył plany fragmentu umocnień Wału Atlantyckiego - wspomina jego żona.

Podczas Powstania "Bradl" był dowódcą kompanii AK, walczył na terenie Śródmieścia Południowego. Został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Po wojnie został aresztowany przez UB, sąd skazał go na 12 lat więzienia. Więzienie opuścił w 1955 r. Był pracownikiem naukowym PAN. W 1989 r. został przewodniczącym Związku Powstańców Warszawskich. Zmarł 11 lat temu.