Rzemiosło nie zginie

Kandelabr z kryształów, indywidualnie zaprojektowana torebka czy mebel. To w Salonie Rzemiosła

W weekend w Centrum Cybernetyki na Mokotowie odbędzie się Salon Rzemiosła Artystycznego – niezwykle  ciekawe targi, prezentujące ekskluzywne wyroby rękodzielnicze. Imprezę organizuje Ogólnopolski Cech Rzemieślników Artystów, Urząd Miasta st. Warszawy i Towarzystwo Amicus.

Projekt finansowany ze środków UE powstał, by zbliżyć do siebie świat nowoczesnego designu i rzemiosła artystycznego. Z jednej strony skierowany jest do samych rzemieślników  z całej Polski – to okazja do szkoleń np. z techniki zdobywania klientów i budowania marki firmy.

Z drugiej – do odbiorców. Warszawiacy mają szansę obejrzeć i zamówić ekskluzywne wyroby jubilerskie, złotnicze, kaletnicze. Ale nie tylko. Dużą wartością będzie po prostu poznanie mistrzów rękodzieła i przyjrzenie się ich pracy.

– Szewc Kamiński przygotuje wyjątkowo wygodne buty. Mistrz Drzażdżyński pokaże zegary, mistrz Bodych dobierze okulary, pracownia Bergiera zaprezentuje kunsztowne meble, a mistrz Olga Werbeniec zaprojektuje torebkę – zapowiadają organizatorzy Salonu Rzemiosła.

Będzie można też obejrzeć jedyne w swoim rodzaju eksponaty sztuki kamieniarskiej, kowalskiej czy odlewniczej na przykład... kandelabr z kryształów.

Podczas takiej imprezy rozczarują się ci, którzy myślą, że rzemieślnictwo to fach upadający.  Akurat w Warszawie według ekspertów są stosunkowo dobre warunki dla rozwoju rękodzieła. Tu jest większy popyt i łatwiejszy dostęp do klienta – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie urzędu miasta. Ale są też minusy. Do nich zdaniem respondentów należy brak dobrej współpracy między urzędem a środowiskiem rzemieślników.

Podczas tej edycji Salonu Rzemiosła mistrzom będą towarzyszyć adepci warszawskiej policealnej szkoły nr 35 kształcącej w rzemiośle artystycznym. Ich biżuteria zostanie wystawiona na aukcji na rzecz podopiecznych Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza.