Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tracą miliony przez grypę i... L-4

Kamilla Gębska, Joanna Ćwiek 08-02-2013, ostatnia aktualizacja 08-02-2013 00:12

Stołeczne firmy wykupują ubezpieczenia medyczne dla pracowników. Powód? Koszty i walka z lewymi zwolnieniami.

autor: Bartłomiej Żurawski
źródło: Fotorzepa

 

W ostatnim tygodniu na grypę zachorowało w całym kraju ponad 200 tys. osób, a 26 zmarło. Straty firm spowodowane absencją pracowników sięgają rocznie miliardów złotych.

Pracodawcy chcą zminimalizować te koszty, dlatego wykupują ubezpieczenia. – Tak jest znacznie taniej – mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

Z danych portalu wynagrodzenia.pl wynika, że obecnie pakiety medyczne są na drugim miejscu (po szkoleniach) wśród dodatkowych benefitów oferowanych pracownikom. W ubiegłym roku miało je aż trzy czwarte firm. I ciągle przybywa nowych. – W 2012 roku mieliśmy już 1436 firm, z którymi podpisaliśmy umowy abonamentowe. Rok wcześniej było to 1181 – mówi Adam Rozwadowski, prezes centrum medycznego Enel-Med.

Podobnie jest w Lux Medzie. – Na koniec stycznia 2012 roku liczba wykupionych u nas abonamentów korporacyjnych była o 6 proc. wyższa niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. Nie mamy jeszcze danych za styczeń 2013 r., ale nie zauważyliśmy spadku zainteresowania abonamentami dla firm. W całym 2013 roku spodziewamy się wzrostu o blisko  7–8 proc. – mówi Bartosz Kapczyński z zarządu Lux Medu.

Centrum Enel-Med zleciło sondaż na temat tendencji na prywatnym rynku usług medycznych. Ponad połowa pytanych zadeklarowała, że z nich korzysta. To najczęściej mieszkańcy Warszawy (68 proc.), kobiety oraz osoby w przedziale wiekowym 36–50 lat.

Kazimierz Sedlak, szef portalu Wynagrodzenia.pl, uważa, że łatwiejszy dostęp do opieki medycznej to dla firm gwarancja, że chory pracownik szybko trafi do lekarza i wcześniej wróci do zdrowia. – Jeśli pracownik ma szansę dostać się do lekarza szybciej i nie przychodzić do biura, uchroni przed chorobą kolegów – tłumaczy Sedlak.

Pakiety medyczne to także dla wielu zakładów pracy sposób na walkę z lewymi zwolnieniami lekarskimi.

– Jeśli dana firma podpisuje umowę na abonament medyczny z prywatnym centrum, to zawiera z nim cichy sojusz, że zwolnienia lekarskie wypisywane będą tylko w uzasadnionych przypadkach, czyli wtedy, gdy pacjent-pracownik będzie faktycznie chory – mówi dr Wojciech Misiński, ekonomista zajmujący się ochroną zdrowia.

Według szacunków agencji badawczej PMR do 2020 r. prywatne pakiety medyczne będzie miało 10 mln Polaków. Dziś ma je 1,5 mln.

Zdaniem ekspertów wzrost bierze się stąd, że przedsiębiorcy wiedzą, iż taniej jest wykupić pracownikowi abonament, niż ponosić koszty wynikające z absencji chorobowej.

Z raportu firmy doradczej Ernst & Young wynika, że średni roczny koszt leczenia samej grypy to od 43,5 mln zł do 750 mln, gdy dochodzi do epidemii. Jeśli dodamy do tego koszty innych chorób, to straty zaczyna się liczyć w miliardach złotych. – Szacujemy, że rocznie choroby pracowników kosztują 10 mld zł, z czego pracodawcy muszą zapłacić prawie połowę – mówi Mordasewicz i dodaje, że co najmniej drugie tyle trzeba zapłacić, szukając zastępstwa za osoby chore czy zmieniając organizację pracy.

Prywatna opieka medyczna oprócz oszczędności daje firmom jeszcze jeden zysk – zastępuje podwyżki. W kryzysie wielu przedsiębiorców nie stać na podnoszenie płac, a wydatki na abonamenty zdrowotne to wydatek do 200 zł na pracownika.

Według sondażu TNS OBOP 2011 prywatna opieka medyczna jest najbardziej cenioną dodatkową korzyścią pozapłacową wśród pracujących zawodowo Polaków. – Dodatkową zaletą abonamentów jest także to, że dają pracownikowi poczucie, że firma o niego dba. A on w zamian staje się wobec firmy bardziej lojalny – tłumaczy Sedlak.

A Mordasewicz dodaje: – Przedsiębiorcy wiedzą, że wkrótce będą mieli poważne problemy z kadrą. Dlatego wielu już dziś myśli o tym, jak zatrzymać tych najlepszych za stosunkowo niewielkie pieniądze – tłumaczy ekspert.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane