Metro przejechało pod Wisłą

Przez siedem stacji centralnego odcinka II linii metra przejechała, w towarzystwie m.in. dziennikarzy i prezesa metra, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent powiedziała, że ma nadzieję, że warszawiacy pojadą II linią jeszcze w tym roku. Pociąg z prezydent Warszawy, wiceprezydentem Jackiem Wojciechowiczem, prezesem warszawskiego metra Jerzym Lejkiem oraz tłumem dziennikarzy wyruszył ze stacji Rondo Daszyńskiego i przejechał przez kolejnych sześć stacji II linii do Dworca Wileńskiego.

Następnie pociąg wrócił na Ronda Daszyńskiego. Był to pierwszy, publiczny przejazd całym centralnym odcinkiem II linii metra. Po zakończeniu przejazdu Gronkiewicz-Waltz powiedziała dziennikarzom, że teraz nastąpią odbiory techniczne.

- To najdłuższy odcinek, który będzie oddawany, to jest centralny odcinek, który ma siedem stacji. Przy budowie I linii nigdy nie było oddawanych tyle stacji na raz. 30 września wykonawca zakończy (budowę), przekaże dokumenty. Najpierw będą nasze odbiory wewnętrzne - powiedziała dziennikarzom Gronkiewicz-Waltz.

Po odbiorach wewnętrznych, nastąpią odbiory zewnętrzne m.in. przez straż pożarną. Prezes warszawskiego metra powiedział, że odbiory techniczne prawdopodobnie potrwają od 30 do 60 dni.

Pytana o wrażenia po przejeździe Gronkiewicz-Waltz zwróciła uwagę, że niezwykłe wrażenie robi wystrój ścian przygotowanych przez światowej sławy polskiego artystę Wojciecha Fangora.

Umowę na projekt i budowę centralnego odcinka II linii metra stołeczny ratusz podpisał z włosko-turecko-polskim konsorcjum Astaldi, Gulermak i PBDiM Mińsk Mazowiecki w październiku 2009 r. Koszt inwestycji to 4,17 mld zł. Pierwsze naziemne prace rozpoczęły się w drugiej połowie 2010 r., a w maju 2012 r. tarcza "Anna" (nosząca imię na cześć księżnej Anny Mazowieckiej) rozpoczęła drążenie tunelu II linii metra.

Pierwotnie planowo, że budowa II linii zakończy się w październiku 2013 r., jednak prace opóźniły się m.in. z powodu zalania terenu budowy stacji Centrum Nauki Kopernik. W sierpniu 2012 roku budowniczowie podczas prac natrafili na ciek wodny, teren budowy stacji został zalany, zamknięty został tunel Wisłostrady, a prace naprawcze trwały prawie rok, do czerwca 2013 r.