Samorządowa katastrofa lewicy. Nie zebrali podpisów w Warszawie
Zarówno Twój Ruch, jak i SLD zaliczyły porażkę przy próbie rejestracji list kandydatów samorządowych w stołecznej dzielnicy Śródmieście.
Sojusz Lewicy Demokratycznej nie był w stanie zarejestrować samorządowej listy kandydatów w okręgu na Starym Mieście i Muranowie - donosi serwis politykawarszawska.pl. Powód? Nie udało się zebrać wystarczającej liczby podpisów. W jeszcze gorszej sytuacji znalazł się KWW Andrzeja Rozenka, z którego w Warszawie startują kandydaci Twojego Ruchu. List nie udało mu się zarejestrować w żadnym z pięciu śródmiejskich okręgów. W tym przypadku również zabrakło podpisów.
To tym bardziej zaskakujące, że wymagana ich liczba nie jest wysoka. Do rejestracji list komitetu wystarczyło przedstawić 150 prawidłowo zebranych podpisów do 7 października. Zarówno komitet Rozenka, jak i SLD dostarczyły większą niż wymagana ilość podpisów, ale po weryfikacji przez komisję, okazało się, że wciąż za mało. W obu przypadkach zakwestionowano koło jednej trzeciej z nich.
I Twój Ruch, i SLD zapowiadają odwołania od tych decyzji. W przypadku jednego z okręgów, komitetowi Rozenka zabrakło dwóch podpisów. Komisja pozytywnie zweryfikowała ich 148. W okręgu na Starym Mieście i Muranowie, z 230 złożonych podpisów przez SLD, zakwestionowano 100.
Komitet Rozenka tłumaczy, że w ich przypadku komisja nie zakwestionowała autentyczności podpisów, a jedynie sposób ich zapisu. Chodzi np. o nieczytelne lub niekompletne dane, czy dostarczenie skanów list z podpisami, zamiast ich oryginałów. - Wydaje się nieprawdopodobne iż fakt niewyraźnego wpisania adresu przez dwóch mieszkańców, którzy udzielili poparcia naszym kandydatom, zaważy na dalszej działalności radnych pełniących mandaty po 20 lat – czytamy w cytowanym przez serwis politykawarszawska.pl stanowisku KWW Andrzeja Rozenka.
Odpuszczać nie zamierza także SLD, które zapewnia, że jest w stałym kontakcie z komisją wyborczą. – Podstawą odrzucenia większości podpisów były błędy w nazwiskach lub peselach. Z pewnością będziemy korzystać ze wszystkich ścieżek protestu – zapowiada kandydat Sojuszu na prezydenta Warszawy Sebastian Wierzbicki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.