Grozili matce za długi syna

Dwóch mieszkańców Jabłonnej pobiło znajomego. Wcześniej grozili jego matce. Powodem były długi.

Do komisariatu w Jabłonnie zgłosiła się 56-letnia kobieta. Powiedziała policjantom, że na ulicy Parkowej zaczepiło ją dwóch mężczyzn. – Wyzywali mnie, grozili, że wybiją mi wszystkie zęby. Jeden z nich uderzył mnie w twarz. Drugi też chciał, ale zastawiłam się rowerem – opowiadała kobieta.

Kiedy policjanci przyjmowali do niej zgłoszenie na komisariat przyszedł jej syn. – Zostałem przed chwila pobity przez dwóch braci D. Marcina i Grzegorza – powiedział.

Mundurowi pojechali na miejsce gdzie doszło do pobicia mężczyzny. W tamtym rejonie zatrzymali podejrzanych o pobicie syna i groźby wobec jego 31-letniego Marcina D. i jego o 2 lata starszego brata Grzegorza. Obaj są znani jabłonowskim policjantom, w przeszłości byli notowani.

Bracia D. usłyszeli już zarzuty pobicia i gróźb karalnych za co im grozi do trzech lat więzienia.

Dlaczego najpierw napadli na mieszkankę Jabłonnej, a potem jej syna? - Prawdopodobnym motywem był dług, który miał do oddania braciom 31-letni pokrzywdzony – tłumaczą policjanci.