Ulice handlowe coraz droższe

Najwyższe czynsze za sklepy płaci się w Polsce na Nowym Świecie 
w Warszawie. Najdroższa w skali globu jest Piąta Aleja w Nowym Jorku.

W górnej części tej nowojorskiej ulicy stawki za wynajem powierzchni handlowych osiągnęły w 2014 r. niebotyczne poziomy – 29,8 tys. euro za mkw. rocznie. Tym samym chiński Hongkong przestał być najdroższą lokalizacją handlową świata. Z czynszem 23,3 tys. euro za mkw. rocznie spadł na drugie miejsce, bo stawki obniżyły się tam w ciągu roku o 6,8 proc. – wynika z raportu „Main Streets Across the World" międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield (który zostanie dziś ogłoszony w Cannes).

– Nowy Jork ponownie, ale pierwszy raz od 2011 r., został najdroższą lokalizacją handlową świata, a czynsze przy Górnej Piątej Alei wzrosły do najwyższego poziomu w historii. Stawki najmu w miastach z dużymi węzłami komunikacyjnymi nadal idą w górę, ponieważ znane marki rywalizują w nich o najbardziej prestiżowe adresy – uważa John Strachan, dyrektor działu powierzchni handlowych na świecie w firmie Cushman & Wakefield.

Paryż króluje w Europie

Na Starym Kontynencie  najdroższe lokalizacje handlowe są w Paryżu. Czynsze za luksusowe sklepy przy Polach Elizejskich (które wzrosły w ubiegłym roku o 40 proc.), wynoszą dziś 13,2 tys. euro za mkw. rocznie. Paryż znalazł się jednocześnie na trzecim miejscu w światowym rankingu. Natomiast londyńska ulica New Bond Street – przy wzroście czynszów o 4,2 proc. – utrzymała czwartą pozycję w globalnym zestawieniu.

Pierwszą piątkę najdroższych ulic świata zamyka Pitt Street Mall w Sydney, która awansowała o trzy miejsca wskutek wzrostu czynszów o 25 proc. rocznie.

Raport, który uważany jest za barometr rynku nieruchomości handlowych na świecie, bada 330 najdroższych lokalizacji handlowych w 65 krajach, również w Polsce.

Znowu drożej

W naszym kraju najdroższą ulicą handlowa jest stołeczny Nowy Świat. Tutaj czynsz wynosi 1020 euro za mkw. rocznie. Plasuje to warszawską ulicę na 44. pozycji w globalnym rankingu Cushman & Wakefield.

W tym zestawieniu Nowy Świat wyprzedził takich rywali z regionu, jak ulice z Bratysławy, Bukaresztu czy Sofii, ale przegrał m.in. z Pragą i Budapesztem. Nowy Świat nadal pozostaje tańszy również od głównej ulicy Kijowa, pomimo 20-proc. spadku czynszów, jakie odnotowano w stolicy Ukrainy. Stawka najmu na Nowym Świecie jest prawie 30-krotnie niższa niż na Piątej Alei w Nowym Jorku, będąc również sporo poniżej średniej europejskiej, która wynosi 2,2 tys. euro za mkw. rocznie.

Tomasz Górski, starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych w Cushman & Wakefield, podkreśla, że najdroższe ulice handlowe, takie jak Piąta Aleja, Causeway Bay, Pola Elizejskie czy New Bond Street oferują przede wszystkim marki luksusowe: Dior, Chanel czy Louis Vuitton. Można tam jednak znaleźć sklepy marek z innego segmentu – np. Zara czy H&M.

– W Polsce rynek głównych ulic handlowych jest mniej rozwinięty niż w krajach czołowych gospodarek Europy Zachodniej. Nadal wypadamy gorzej również w porównaniu z naszymi konkurentami z rejonu Europy Środkowej. Choć na głównych ulicach w naszym kraju możemy spotkać marki luksusowe, to jednak nie w takich ilościach jak w krajach, które są w czołówce rankingu. Przy głównych ulicach w Polsce, oprócz sklepów flagowych dużych sieci modowych czy luksusowych butików, nadal jest sporo banków i restauracji – opowiada Tomasz Górski.

Tuż za Nowym Światem w rankingu lokalizacji handlowych w Polsce, znalazła się ulica Floriańska w Krakowie z czynszem na poziomie 900 euro za mkw. rocznie.

Kolejne miejsce należy do warszawskiej ul. Chmielnej (840 euro za mkw. rocznie). Analitycy zwracają uwagę, że w tym roku Półwiejska w Poznaniu awansowała do pierwszej piątki najdroższych ulic handlowych w Polsce.

Tomasz Górski mówi, że na sklep w Polsce przy głównej ulicy, szczególnie duży, mogą sobie pozwolić przede wszystkim najwięksi gracze, do których zaliczają się m.in. największe międzynarodowe i polskie sieci modowe.

– Traktują one tę lokalizację nie tylko jako dobre miejsce do zarabiania, ale przede wszystkim jako element reklamy, budując prestiż marki – dodaje ekspert.

Opinia dla „Rz"

Joanna Mroczek dyrektor działu analiz rynku w firmie CBRE

Najwyższe czynsze płaci się za najlepiej zlokalizowane, niewielkie sklepy, obok których przechodzi najwięcej mieszkańców i turystów. W takich miejscach lokują się sieciowe kawiarnie, sklepy drogeryjne i jubilerskie, markowe akcesoria, telefony i niewielkie butiki odzieżowe. Coraz rzadziej najdroższymi lokalami przy głównych ulicach interesują się banki. Natomiast miejsca dla siebie poszukują u nas markowe sklepy odzieżowe i znane domy handlowe obecne na Zachodzie. To one są gotowe zapłacić wysokie czynsze. Brakuje jednak dla nich odpowiednich, dużych lokali handlowych. Przeszkodą jest też niedostateczna siła nabywcza Polaków i tym samym niechęć do ponoszenia ryzyka przez duże sieci, które wolą korzystać z umów franczyzowych.