Jest kasa na kolej na Mazowszu

Nie tylko na drogi, ale też na kolej będą przeznaczone pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego. Na transport szynowy zostanie przeznaczone 135 mln euro.

Zmiany w podziale środków – jak donosi Centrum Zrównoważonego Transportu (CZT) wymusiła na Mazowszu Komisja Europejska. Wcześniej samorząd województwa chciał wszystkie pieniądze z obecnej perspektywy RPO przeznaczyć wyłącznie na drogi.

A chodzi o duże pieniądze. Na drogi – jak ustaliło CZT – miało pójść 437 mln euro, a na kolej nie przewidziano środków. Dzięki wprowadzonym zmianom teraz na drogi pójdzie już tylko 232 mln euro, a 135 mln euro na kolej, z czego 78 mln na infrastrukturę, a 57 mln na tabor.

Dzięki temu proporcje z RPO na kolej i drogi wynoszą 37 proc. do 63 proc. – Są bardzo zbliżone do tej, w jakiej podzielono środki na kolej i drogi dla całości funduszy unijnych dla Polski – mówią przedstawiciele CZT.

Podkreślają, że drogom zabrano więcej niż dano kolei. - Przypuszczalnie województwo nie potrafiło uzasadnić tak dużych potrzeb albo realności realizacji projektów w obliczu trudnej sytuacji finansowej Mazowsza – uważają eksperci CZT.

Ich zdaniem mogło chodzić o zapewnienie wkładu własnego przez samorząd województwa w przypadku projektów drogowych, a w przypadku projektów kolejowych - spółki kolejowe.

CZT przypomina, że występowało do Komisji Europejskiej, aby ta w trakcie negocjowania projektów RPO egzekwowała proporcję 40 proc. środków na kolej i 60 proc. na drogi. Do Centrum wpływają też informacje o zwiększeniu środków na kolej także z innych województw