Wysokie notowania Okęcia
Warszawski Port Lotniczy im. F. Chopina jest jednym z najtańszych w regionie.
Okęcie jest bardzo konkurencyjne zwłaszcza pod względem połączeń atlantyckich – wynika z analizy Price of Travel.
Po otwarciu nowej części terminalu port zrobił się również atrakcyjnym miejscem do robienia zakupów. Oferta jest ciekawsza, a ceny niższe niż w Budapeszcie czy Pradze.
Tylko Skandynawowie
Z europejskich lotnisk w atlantyckich połączeniach od Warszawy tańsze są jedynie Stambuł, Sztokholm oraz Oslo. Ale w wypadku stolicy Norwegii cena połączeń amerykańskich jest zaniżona przez ofertę niskokosztowego Norwegiana. Średnia cena atlantyckiego połączenia ze Stambułu to 821 dol., ze Sztokholmu 898 dol., z Kopenhagi 908 dol., a z Oslo – 917 dol. Z Warszawy takie połączenie kosztuje w tym roku 979 dol. Dla porównania z Pragi 1062 dol., z Budapesztu 1011 dol., a z Berlina 1028 dol.
Tyle że Kopenhaga i Sztokholm to już uznane centra przesiadkowe, a działające tam linie SAS mają od dawna rozbudowaną ofertę do USA i Kanady. Stambuł jest bazą Turkish Airlines, przewoźnika mającego w swojej siatce 373 połączenia – najwięcej w Europie. W dodatku dopiero rozwija on siatkę tras atlantyckich, więc oferuje przeloty po bardzo promocyjnych cenach. Do Budapesztu leci się przez Atlantyk drożej i nigdy bezpośrednio, bo po upadku Malevu lotnisko Ferihegy stało się przede wszystkim bazą Ryanaira i Wizz Aira. Z kolei bilety z USA i Kanady do Warszawy mają szansę jeszcze stanieć, gdy LOT będzie już mógł rozwijać siatkę. Wiadomo, że wśród rozważanych portów, do których chce latać, są m.in. Miami i Waszyngton.
Do atrakcyjnych cen lotów przez Warszawę doszło również nowoczesne lotnisko, znacząco zautomatyzowane, atrakcyjniejsze dla pasażerów niż budapeszteńskie czy praskie.
Okęcie handlem stoi
Mocnym atutem Lotniska im. Chopina jest jego oferta gastronomiczno-handlowa z cenami wyraźnie niższymi niż wcześniej. Francuskie sery są tutaj tańsze niż na Charles de Gaulle w Paryżu. Oferta handlowa jest dużym magnesem zwłaszcza dla cudzoziemców.
Dyrektor naczelny warszawskiego portu Michał Kaczmarzyk zapewnia, że Lotnisko im. Chopina będzie w stanie przyjąć nawet 20 mln pasażerów. Na razie przez warszawski port przewija się rocznie 10 mln osób, czyli Warszawa zalicza się do europejskich portów średniej wielkości.
Przedsmak tego, co może czekać to lotnisko w przyszłości, mieliśmy w ostatnią środę, kiedy awaryjnie lądował lecący z Dallas do Dubaju superjumbo A380 linii Emirates. Wtedy nagle w strefie Non-Schengen pojawiło się niespodziewanie ponad 500 pasażerów, którzy chcieli gdzieś usiąść, czegoś się napić, coś zjeść. Restauracja sprostała wyzwaniu, a sklepy szybko uruchomiły dodatkowe dostawy towarów. Z kolei sprzedawcy nie mogli się nadziwić obrotom.
Jens Flottau, analityk lotniczy AviationWeek
Warszawa to nieduże, ale sprawne lotnisko. Pasażerowie postrzegają je jako bezpieczne, choćby wtedy, gdy przyjdzie im spędzić tam noc. Linie lotnicze oceniają je jako niedrogie i chwalą politykę cenową nastawioną na przyciąganie linii, a nie tylko maksymalizację zysków. Kolejną zaletą jest bliskość miasta. Warto się wybrać do centrum nawet na kilka godzin. Jedyne skargi, jakie słyszałem, to na taksówkarzy-oszustów, ale z tym nie jest w stanie poradzić sobie żadne lotnisko. Okęcie jest z pewnością najlepsze w Europie Środkowej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.