Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Pilecki jeszcze poczeka na swój pomnik

Marcin Pieńkowski 04-08-2015, ostatnia aktualizacja 04-08-2015 15:03

Najwcześniej w 2016 r. powstanie w Warszawie monument upamiętniający jednego z najbardziej znanych żołnierzy niezłomnych.

Miasto Warszawa sfinansuje pomnik Witolda Pileckiego
źródło: materiały prasowe
Miasto Warszawa sfinansuje pomnik Witolda Pileckiego

Choć konkurs na budowę pomnika rtm. Witolda Pileckiego w Warszawie rozstrzygnięto już w grudniu 2014 r., to do finału sprawy daleko.

Sprawą, na prośbę inicjatorów uhonorowania rtm. Pileckiego, zajęła się warszawska radna Aleksandra Gajewska i w maju wystosowała do stołecznego ratusza interpelację.

Jak w odpowiedzi (udzielonej w czerwcu) przyznał wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, miasto wciąż prowadzi rozmowy ze zwycięzcą konkursu. Jednocześnie zastrzega, że termin zakończenia budowy pomnika jest trudny do określenia ze względu na możliwe trudności ze sprowadzeniem surowca do budowy monumentu.

Jak ustaliliśmy, od czerwca niewiele się w sprawie zmieniło. Wciąż jeszcze nie podpisano umów ze zwycięską pracownią Morfenes Jacka Kicińskiego i Rafała Stachowicza z Siemianowic Śląskich, której projekt ma zostać zrealizowany na stołecznym Żoliborzu.

– Mamy nadzieję je sfinalizować jeszcze w wakacje, w sierpniu – zapewnia „Rzeczpospolitą" rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk. – Kończymy proces negocjacji. Musimy też wyłonić wykonawcę, który dostarczy budulec, z którego pomnik zostanie wytworzony. Kamień będzie sprowadzany prawdopodobnie ze Skandynawii – dodaje.

Do wyłonienia dostawcy surowca konieczne będzie ogłoszenie przetargu. Kiedy może to nastąpić? – Prawdopodobnie równolegle z podpisywaniem umów – uważa Milczarczyk i potwierdza, że wszystkie prace powinny zostać zakończone w 2016 r. Nie wiadomo jednak, czy pomnik będzie gotowy już na marcowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, czy na jego odsłonięcie trzeba będzie czekać dłużej.

– Wszystko zależy od procesu wykonawczego i dostarczenia budulca – wyjaśnia Milczarczyk.

Podkreśla również, że jest w stałym kontakcie z architektami oraz stowarzyszeniem Młodzi dla Polski, które jest inicjatorem powstania pomnika. – Nasze relacje są bardzo dobre. Współpraca się świetnie układa. Zarówno inicjatorzy, jak i architekci zdają sobie sprawę, że ten proces zajmuje trochę czasu – twierdzi.

– Dotychczas współpraca przy projekcie przebiegała w życzliwej atmosferze, dlatego mamy nadzieję, że niedługo warszawiacy będą mogli spotkać się na uroczystości odsłonięcia pomnika – przyznaje Sebastian Kaleta, prezes Młodych dla Polski. Organizacja jest jednak zaniepokojona powolnym tempem prac nad realizacją pomnika.

– Oczywiście, że spodziewaliśmy się, że prace będą przebiegały sprawniej. Zresztą nie tylko my czekamy na ten pomnik. Dostajemy bardzo dużo wiadomości z pytaniem, kiedy nastąpi jego odsłonięcie – mówi Kaleta.

Przyznaje też, że stowarzyszenie dostaje sygnały o trudnościach związanych z samym wykonaniem monumentu.

– Dużym zabezpieczeniem dla całego procesu byłoby sprawniejsze podpisanie niezbędnych umów z wykonawcą – uważa.

Dlaczego prace trwają tak długo? – Nie zgadzam się, że jest jakieś opóźnienie czy przeciągnięcie. Ten proces jest skomplikowany i wymaga wielu uzgodnień, przygotowania umów i dokumentacji –wyjaśnia Milczarczyk i zastrzega, że ratusz nigdy nie mówił, że prace uda się zakończyć w 2015 r.

– Rzeczywiście, konkretnych deklaracji nie było – przyznaje Kaleta. – Mamy jednak nadzieję, że odsłonięcie nastąpi na wiosnę 2016 r. W marcu i maju jest kilka dat, które nadałyby odpowiedni wymiar bohaterstwu rtm. Pileckiego – podkreśla.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane