Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Czeka nas boom na minimieszkania

Aneta Gawrońska 01-09-2015, ostatnia aktualizacja 01-09-2015 09:59

Na warszawski rynek pierwotny trafiła kolejna inwestycja z mieszkaniami o powierzchni kilkunastu metrów. Czy osiedli z mikrolokalami będzie przybywać?

W inwestycji Wolska 2 przy ul. Wolskiej w Warszawie firma Dantex oferuje mieszkania od 14 do 31 mkw.
źródło: materiał inwestora
W inwestycji Wolska 2 przy ul. Wolskiej w Warszawie firma Dantex oferuje mieszkania od 14 do 31 mkw.
Ile za nowe lokum w stolicy
źródło: Rzeczpospolita
Ile za nowe lokum w stolicy

Budowę minimieszkań na warszawskiej Woli rozpoczyna Dantex. W pełni wykończone i wyposażone lokale firma oferuje w cenach od 8,5 do 9,9 tys. zł za mkw. Czy inni deweloperzy pójdą za ciosem?

Niszowy produkt

Nagłego boomu na mikromieszkania nie spodziewa się Marcin Uryga, analityk Emmerson Realty. – Pozostanie to produkt niszowy, chociaż szlak jest już przetarty i co jakiś czas będą się pojawiać nowe inwestycje tego rodzaju – prognozuje. – Projekty będą powstawać tylko w największych miastach, najczęściej w pobliżu ścisłego centrum. Tak małe lokale mają jeszcze rację bytu w najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejscowościach, gdzie są wynajmowane turystom.

Z analiz Emmersona wynika, że rozwiązaniem jest zainteresowana pewna grupa klientów. – Większość traktuje je jak dziwactwo i dowód na patologię rynku, ale są również osoby, zwłaszcza młodsze, uznające mikroapartamenty za ciekawą alternatywę – podkreśla Marcin Uryga. I dodaje, że minimieszkania kupują inwestorzy oraz single, którzy nad wielkość lokalu przedkładają lokalizację. – Na pewno warto rozważyć zakup takiej nieruchomości. Jeśli cena nie jest przesadzona, to inwestycja może się opłacać – ocenia. – Minilokale są sporo tańsze niż duże kawalerki, a różnice w stawkach najmu obu typów mieszkań nie muszą być wielkie.

Na pojawiające się na polskim rynku mikroapartamenty zwraca uwagę Maciej Górka, analityk serwisu Domiporta.pl. – W Niemczech, Belgii i Holandii rynek mieszkań w rozmiarze XXS prosperuje od lat. W Polsce pionierem jest spółka z Dolnego Śląska, która w centrum Wrocławia w niespełna rok sprzedała 149 mikroapartamentów o powierzchni od 12 do 27 mkw. – przypomina. – Podobne inwestycje powstają dziś m.in. w Warszawie. Ich atutem ma być wykończenie pod klucz w różnych wariantach. Ułatwieniem dla kupujących takie mieszkania w celach inwestycyjnych jest oferta profesjonalnego zarządzania. Firma przejmuje od inwestora wszystkie obowiązki związane z obsługą najmu – tłumaczy.

W opinii Jerzego Kukułowicza, dyrektora działu rynku pierwotnego w Metrohouse, na pewno pojawią się próby wprowadzenia na polski rynek podobnych inwestycji. – Projekty zostaną uruchomione dopiero wtedy, gdy obecne odniosą sukces sprzedażowy. Deweloperzy podchodzą do takich inwestycji ostrożnie. Nie jest to typowy segment popularny – wyjaśnia Kukułowicz. – Na rynek w najbliższej przyszłości trafią nie tylko nowe projekty, ale też przearanżowane budynki, które zyskają zupełnie nowe oblicze – prognozuje.

Dyrektor z Metrohouse podziela opinię, że minimieszkania będą powstawać w największych miastach, co jest związane ze studentami. – Na razie nie ma projektów w mniejszych miastach, takich jak Lublin, ale nie jest wykluczone, że deweloperzy zainteresują się także ośrodkami spoza czołowych metropolii, bo tam także jest zapotrzebowanie na mieszkania spełniające funkcję akademików – zauważa Jerzy Kukułowicz. Jego zdaniem minimieszkania będą kupować, oprócz inwestorów, także rodzice studiujących dzieci.

Zamiast hotelu

Marek Roefler, prezes spółki Dantex, zapewnia, że mikromieszkania w wolskiej inwestycji sprzedają się jak za najlepszych czasów. Lokale kupują i inwestorzy, i szukający mieszkań dla siebie. – Dla pierwszej grupy atrakcyjna jest gwarantowana stopa zwrotu z inwestycji w wysokości 7 proc. (w skali roku) przez pięć lat, z wypłatą czynszu w okresie obowiązywania najmu – tłumaczy prezes. – Mikromieszkania kupują także studenci, osoby rozpoczynające w stolicy życie zawodowe, menedżerowie i korporacje, które inwestują w lokale dla pracowników, zamiast wynajmować im pokoje hotelowe.

Zdaniem Marka Roeflera popyt na takie lokale będzie rósł, o czym świadczy nie tylko zmieniająca się sytuacja demograficzna, ale również wymagania nowej grupy młodych klientów, którzy wchodzą na rynek. – Młodzi Polacy upodabniają się do kolegów z Londynu czy Nowego Jorku i wybierają możliwość korzystania z atrakcji, które na wyciągnięcie ręki oferuje metropolia, zamiast żyć w większym lokalu na obrzeżach – ocenia prezes Dantexu.

Minimieszkania oferuje też Dolcan. Miasteczko Rubikon z mikrolokalami od 17 do 49 mkw. powstaje w warszawskich Włochach. W sprzedaży pozostały mieszkania od 22 mkw. Promocyjne ceny mkw. wykończonych pod klucz mieszkań wynoszą niespełna 8 tys. zł. Klient, który dopłaci do metra 300 zł, może liczyć na pełne umeblowanie i wyposażenie, łącznie z pościelą.

Anna Sitnik, dyrektor sprzedaży w Dolcanie, zapewnia, że popyt na minimieszkania jest ogromny. Klucze do lokali w pierwszym etapie Miasteczka Rubikon klienci odbiorą jeszcze w tym roku, kolejne części osiedla są w budowie. – Mały lokal to mniejsza cena i niskie koszty utrzymania. Minimieszkanie to idealne rozwiązanie dla młodych osób zaczynających dorosłe lub zawodowe życie oraz dla inwestorów – mówi Anna Sitnik.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane