Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Janosikowe obiecanki cacanki

Michał Cyranowicz 18-09-2015, ostatnia aktualizacja 18-09-2015 09:32

Mimo zapowiedzi resort finansów nie opracował nowego systemu wyrównywania dochodów samorządów.

Marszałek Adam Struzik
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Marszałek Adam Struzik

20 września mija równe 18 miesięcy od dnia publikacji w DzU wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 marca 2014 r. w sprawie regionalnego systemu korekcyjno-wyrównawczego (sygn. K 13/11). Oznacza to, że zakwestionowane przez TK przepisy dotyczące Janosika przestają obowiązywać.

Zmarnowany czas

Te 18 miesięcy to czas zmarnowany przez Ministerstwo Finansów. Pomimo wielokrotnych zapowiedzi nie było w stanie przygotować projektu ustawy kompleksowo naprawiającej samorządowy system korekcyjno-wyrównawczy.

– Pani wiceminister Hanna Majszczyk taki projekt zapowiadała z sejmowej mównicy co najmniej dwukrotnie – wyjaśnia Piotr Zgorzelski (PSL), przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. – Poza ustawą epizodyczną, która miała obowiązywać jedynie w 2015 r., rząd nie wniósł jednak do Sejmu nic więcej. Można zatem śmiało powiedzieć, że obietnicy danej przede wszystkim samorządom nie dotrzymał – dodaje przewodniczący Zgorzelski.

Ta jednoroczna proteza została w sierpniu przedłużona przez posłów na 2016 r.

– To koło ratunkowe, bez którego w przyszłym roku wojewódzki system korekcyjno-wyrównawczy nie mógłby funkcjonować – mówi Waldy Dzikowski (PO), wiceprzewodniczący Komisji. – Gdyby Sejm zdecydował się uchwalić opracowany przez moją podkomisję projekt ustawy regulującej kompleksowo samorządowego Janosika, prowizorki nie byłyby konieczne – dodaje.

Ostatnia szansa

To, czego nie udało się dokonać Ministerstwu Finansów, próbują naprawić posłowie, którzy wspólnie ze stowarzyszeniem Stop Janosikowe opracowali kolejny projekt naprawiający samorządowy system korekcyjno-wyrównawczy (druk nr 3841).

– Chcemy, aby pierwsze czytanie na połączonych komisjach Finansów Publicznych oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej odbyło się w przyszłym tygodniu – mówi Andrzej Dębski (PSL), przedstawiciel wnioskodawców. – Skoro rząd własnego projektu nie opracował, to rozumiem, że poprze nasz – dodaje.

Projekt pozytywnie ocenia Związek Miast Polskich.

– Poselski projekt zawiera wiele dobrych rozwiązań i wyznacza właściwy kierunek zmian – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich. – Dlatego zasługuje na nasze poparcie, chociaż szanse na jego uchwalenie są nikłe – uważa.

podstawa prawna: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 marca 2014 r. sygn. K 13/11 DzU z 19 marca 2014 r., poz. 348

Opinia

Ryszard 
Piotrowski, konstytucjonalista
Uniwersytet Warszawski

Ustawy incydentalne nie mogą stanowić prawidłowego wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Zwłaszcza w sytuacji, gdy TK, stwierdzając niekonstytucyjność normy prawnej, odracza wejście w życie wyroku, dając tym samym ustawodawcy czas na wprowadzenie zmian systemowych. 
Dlatego uchwalenie dwóch ustaw ustanawiających tymczasowy system wyrównywania samorządowych dochodów, obowiązujących jedynie w latach 2015–2016, nie może być uznane za wykonanie wyroku TK z 4 marca 2014 r. (sygn. K 13/11). Co więcej, same te incydentalne ustawy mogą się okazać niekonstytucyjne.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane