Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Auto wypożyczysz jak rower

koz 20-08-2016, ostatnia aktualizacja 20-08-2016 08:10

W przyszłym roku na ulicach stolicy staną auta, które będzie można wypożyczać, prawie tak jak dzisiaj miejski rower.

autor: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Carsharing, czyli miejska wypożyczalnia samochodów w przyszłym roku pojawi się w Warszawie. Ma  on być alternatywą dla posiadania własnego samochodu.

- Na początek będzie to od 300 do 500 niskoemisyjnych samochodów, dostępnych dla wszystkich posiadających prawo jazdy i zarejestrowanych w systemie. Takie systemy działają z powodzeniem już w kilkudziesięciu miastach Europy. Teraz czas na Warszawę – mówi Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.

Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął właśnie poszukiwania firmy, której udzieli koncesji na obsługę systemu publicznych aut.

Usługa będzie polegała na bezobsługowym, krótkoterminowym wypożyczaniu samochodów. Aby skorzystać z pojazdu, trzeba będzie się zarejestrować w systemie (potwierdzając posiadanie prawa jazdy) i znaleźć lub zarezerwować wolny pojazd. Wypożyczanie będzie maksymalnie proste - za pomocą aplikacji mobilnej, strony www lub infolinii.

Samochody nie będą zaparkowane na dedykowanych stacjach, można je będzie wypożyczyć i oddać w dowolnym legalnym miejscu parkingowym na obszarze centrum miasta (obejmującym co najmniej dzielnice Mokotów, Ochota, Praga Południe, Praga Północ, Śródmieście, Wola i Żoliborz). Korzystając z auta, można się będzie poruszać także poza tą strefą.

Opłata za wypożyczenie będzie skalkulowana tak, by było ono konkurencyjne w porównaniu do sporadycznego korzystania z własnego auta. A ostateczna stawka zostanie określona w negocjacjach pomiędzy miastem a firmami zainteresowanymi prowadzeniem systemu. Co ważne, będzie to jedyna opłata jaką ponosi użytkownik – nie trzeba będzie płacić za benzynę czy parkowanie w strefie płatnego parkowania, odpadną też koszty typowe dla utrzymania własnego auta: serwis, ubezpieczenie, utrata wartości pojazdu itd. Dla osób korzystających z auta sporadycznie, kilka razy w miesiącu, wypożyczenie miejskiego samochodu będzie więc bardzo opłacalną alternatywą.

Podstawowym celem wprowadzenia publicznych aut jest zmniejszenie liczby samochodów w centrum miasta. Już dziś jest ich w Warszawie ponad 600 na 1000 mieszkańców a liczba ta z każdym rokiem rośnie. W Berlinie, gdzie carsharing działa z powodzeniem od lat, samochodów jest niemal 2 razy mniej a ich liczba stale maleje. Dlaczego tak się dzieje? Możliwość wypożyczenia samochodu na przystępnych warunkach może zachęcić osoby korzystające z auta sporadycznie do zmiany przyzwyczajeń. Jeden samochód publiczny może zastąpić dziesięć prywatnych samochodów – tak stało się w wielu miastach Europy. Ich właściciele, korzystający dotąd z własnych pojazdów kilka razy w miesiącu, decydują się na sprzedaż auta – ponieważ koszty jego utrzymania są wyższe niż okresowy wydatek na wypożyczenie miejskiego samochodu. Inni rezygnują z zakupu drugiego samochodu dla rodziny i zamiast tego korzystają z carsharingu. System jest też atrakcyjną ofertą dla tych firm, które muszą korzystać z auta w centrum a nie chcą ponosić związanych z tym kosztów. Liczba samochodów w Warszawie z roku na rok rośnie, za to ruch samochodowy (zwłaszcza w centrum) pozostaje na zbliżonym poziomie – to tylko ok. 1/3 wszystkich podróży.

To oznacza, że coraz więcej aut jest używanych rzadko – na co dzień zajmują one za to miejsca postojowe na ulicach. Każde takie auto potrzebuje ok. 15 m kw. przestrzeni, którą w centrum można wykorzystać znacznie lepiej. Jeżeli część właścicieli zdecyduje się na wymianę własnego auta na miejskie – pozostali łatwiej znajdą wolne miejsce postojowe.

Jak zapewniają władze miasta z publicznych samochodów będzie więc można skorzystać już w przyszłym roku.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane