Nowy przewoźnik wyjechał na ulice
Na ulicach stolicy rozpoczęły się testy nowego przewoźnika. Ma on obsługiwać kilka linii.
Rozpoczęły się testy pierwszego z 54 solarisów nowego operatora autobusowego – firmy Arriva. Zgodnie z umową, wszystkie autobusy wyjadą na stołeczne ulice 1 grudnia. Nowością jest biała czcionka na zewnętrznych wyświetlaczach elektronicznych – dzięki temu osoby niedowidzące łatwiej sprawdzą numer linii.
Pierwszy 12-metrowy autobus Arrivy wyruszył 3 listopada przed południem w debiutancką testową trasę z ulicy Żelaznej do pętli Nowe Włochy. W trakcie podróży pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego rozpoczęli proces certyfikacji pojazdu. Sprawdzano działanie wszystkich systemów – m.in. lokalizacyjnego, informacji pasażerskiej, pobierania opłat za przejazdy, monitoringu i liczenia pasażerów.
"Jest to pierwszy z nowych autobusów, które od 1 grudnia br. będą woziły warszawiaków. Prywatny operator Arriva zapewni 54 fabrycznie nowe solarisy, w tym pięć autobusów o napędzie hybrydowym. Zgodnie z wymaganiami określonymi w postępowaniu przetargowym, wszystkie pojazdy będą nowe oraz wyposażone w klimatyzację, system głosowego zapowiadania przystanków, ekrany LCD z informacją pasażerską, monitoring, biletomaty, tapicerkę o warszawskim wzorze (z architektonicznymi symbolami miasta), łączność alarmową, system lokalizacyjny i liczenia pasażerów" - opisuje Magdalena Potocka, z ZTM.
Podobnie, jak w poprzednim przetargu, w ramach którego od sierpnia kursuje w Warszawie 100 nowych autobusów, ZTM szczegółowo określił wymagania dotyczące zaplecza technicznego operatora. "Dodatkowo kierowcy Arrivy muszą wykazać się znajomością języka polskiego, układu komunikacyjnego, topografii Warszawy i okolic oraz przepisów porządkowych i taryfowych. Operator został także zobowiązany do zatrudniania pracowników – w czasie obowiązywania umowy z ZTM – na podstawie umowy o pracę na pełen etat" - dodaje Potocka.
Autobusy Arrivy będą kursowały w Warszawie do końca listopada 2024 roku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.