Co dalej z ustawą antylichwiarską?
Ministerstwo Sprawiedliwości wystosowało na początku bieżącego roku projekt zakładający nowelizację ustawy antylichwiarskiej. W swoim założeniu miał chronić konsumentów przez nieuczciwymi praktykami pożyczkodawców i regulować koszty pozaodsetkowe. Czy udogodnienia dla klienta wejdą w życie? Co dalej z projektem
Co miał zmienić projekt?
Projekt zmian pojawił się na początku 2017 roku. Resort sprawiedliwości chciał między innymi zaostrzyć niektóre przepisy:
l Limitować sumę zabezpieczeń roszczeń dotyczących udzielonej pożyczki do kwoty równej wartości świadczenia powiększonego o odsetki maksymalne.
l Nieprzestrzeganie limitu i bogacenie się na szkodzie pożyczkobiorcy powyżej 10 tys. zł obarczone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
l Zanim firma udzieli konsumentowi świadczenia, czyli np. pożyczki musi dopełnić obowiązków informacyjnych - w jednoznaczny sposób przedstawić koszty pozaodsetkowe, odestki i RRSO. Taki sam zapis wynikający z Kodeksu cywilnego dotyczyłby pożyczek prywatnych, czyli osób fizycznych.
Wiele firm pożyczkowych takich jak ratkomat.pl realizuje ostatni z wymienionych punktów. Nie mają w tych sprawach problemu. Chodzi głównie o konsumenta, który oprócz jasnych komunikatów dotyczących kosztów, powinien również mieć pewność, że dana firma udzielająca kredytów i pożyczek po prostu go nie oszuka. Dlatego w myśl nowego projektu Ministerstwo Sprawiedliwości chciało uregulować limity kosztów pozaodsetkowych. Autorzy projektu zaproponowali obniżenie wszystkich wartości określających maksymalną wysokość opłat i prowizji do następujących wskaźników:
l Nie więcej niż 10 proc. kwoty kredytu, a także 10 proc. kwoty za każdy rok trwania umowy.
l Całkowita suma kosztów nie może przekroczyć 75 proc. pożyczanej kwoty.
Wady projektu
Z punktu widzenia pożyczkobiorcy, projekt nowelizacji ustawy jest korzystny. Inaczej sprawa wygląda z perspektywy instytucji finansowych udzielających kredytów gotówkowych, pożyczek etc. Warto wspomnieć, że w serwisie internetowym Rządowego Centrum Legislacji pojawiło się aż 27 stanowisk w tej sprawie i 7 opinii do proponowanych przez rząd zmian. Nowelizacja ustawy odbiła się więc szerokim echem. Głównym zarzutem w stronę zmian jest fakt, że wiele firm udzielających chwilówek, pożyczek, a nawet banków oferujących kredyty gotówkowe musiałoby wycofać swoją ofertę. To zdecydowanie wzmocniłoby szarą strefę pożyczkową, czego rząd zdecydowanie chce uniknąć. W przypadku pozabankowych firm świadczących szybkie chwilówki, większość ich produktów wymagałoby zmiany. Jak duża jest skala zjawiska chwilówek, świadczy liczba firm, o których możemy przeczytać w chociażby w porównywarce pozyczkowy-portal.pl.
Obecny stan
Powoli kończy się rok 2017, a z punktów proponowanych zmian jednak żaden nie wszedł w życie. Obecnie pozostają limity - całkowitej sumy kosztów nie przekraczających 100 proc. pożyczanej kwoty według ustawy antylichwiarskiej z marca 2016 roku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.