Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Więcej za mieszkanie

Aneta Gawrońska 18-10-2017, ostatnia aktualizacja 18-10-2017 09:59

Za cenę metra lokalu w Warszawie można kupić dwa metry w Łodzi.

Czynsze za lokale sukcesywnie rosną
źródło: AdobeStock
Czynsze za lokale sukcesywnie rosną

Z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera wynika, że średnia cena transakcyjna mkw. lokalu w stolicy to niemal 7,9 tys. zł. To o 2,4 proc. więcej niż rok temu. W Łodzi klienci płacą za metr mieszkania niespełna 4 tys. zł. Średnie stawki w tym mieście poszły w górę w ciągu roku o 9,6 proc.

Małe w Krakowie, duże w Gdyni

– W Łodzi zmniejsza się różnica pomiędzy cenami mieszkań nowych a używanych – zwraca uwagę Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – A to było charakterystyczną cechą łódzkiego rynku mieszkaniowego. Przeciętne stawki lokali deweloperskich dochodzą do 5,2 tys. zł za mkw. Średnia na rynku wtórnym bardzo długo utrzymywała się na poziomie ok. 3,5 tys. zł, podczas gdy dziś jest większa niemal o 500 zł – dodaje.

Jak zauważa Jańczuk, w Łodzi trudno dziś wskazać transakcje z cenami poniżej 3 tys. zł za mkw. – Oznacza to, że podrożały lokale z najniższego segmentu – wyjaśnia ekspert Metrohouse. – Przeciętna cena kupowanego w Łodzi mieszkania to dziś prawie 230 tys. zł. Zwykle było to poniżej 200 tys. zł.

W stolicy klienci wydają na lokal średnio 442,5 tys. zł. – Największym powodzeniem cieszą się mieszkania na Mokotowie. Chętnie wybierane są także lokale na Pradze-Południe i na Woli – mówi Marcin Jańczuk.

Najdrożej jest w warszawskim Śródmieściu. Jak podaje Home Broker, średnie ceny mieszkań w tej dzielnicy wynoszą ok. 10 tys. zł za mkw. – Nowych inwestycji jest tu jednak jak na lekarstwo – zwraca uwagę Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. W centrum brakuje bowiem gruntów.

O 4,2 proc., do 5,6 tys. zł za mkw., wzrosły w ciągu roku przeciętne ceny transakcyjne mieszkań w Gdyni. To w tym mieście, jak podaje Metrohouse, są kupowane największe lokale – średnia powierzchnia nabywanego mieszkania to 73 mkw. Dla porównania – w stolicy jest to 57, a w Łodzi 58 mkw. W Gdańsku średnie ceny (ponad 5,6 tys. zł za mkw.) są wyższe niż rok temu o 2,4 proc. W tym mieście klienci kupują lokale o przeciętnej powierzchni 57 mkw.

We Wrocławiu jest drożej niż rok temu o 1,5 proc. Średnie ceny mkw. lokali wynoszą niemal 5,6 tys. zł, a średni metraż kupowanego lokalu – 66 mkw. – W Krakowie sprzedawane są mieszkania średnio za niespełna 6,3 tys. zł za mkw. – podaje Marcin Jańczuk. – W porównaniu z innymi miastami wybierane są tu najmniejsze lokale. Przeciętnie mają 48 mkw. – podaje ekspert Metrohouse.

Jedynym miastem, gdzie ceny mieszkań są niższe niż rok temu, jest Poznań. Stawki spadły tu o 2,5 proc., do 5,2 tys. zł za mkw.

Chętni na wynajem

Nieruchomości są wciąż łakomym kąskiem dla inwestorów. Najbardziej atrakcyjne mieszkania znikają z oferty błyskawicznie. Stawki najmu sukcesywnie rosną – wynika z analiz Mzuri Investments. Ta firma, która zarządza wynajmowanymi lokalami, podaje, że stoją one puste średnio 14 dni w roku.

– Kupno mieszkania na wynajem jest jedną z najzyskowniejszych form inwestycji kapitału. W Polsce w wynajmowanych lokalach mieszka już ponad 2 mln osób – komentuje Artur Kaźmierczak, prezes zarządu Mzuri Investments. – Szacujemy, że w 2017 roku liczba najemców wzrośnie o kolejne 200 tys. Między innymi dlatego zmniejsza się średnia liczba dni, kiedy mieszkania są puste (tzw. pustostany).

Jak podaje Mzuri, najniższy wskaźnik pustostanów jest we Wrocławiu – to zaledwie cztery dni rocznie. W Warszawie jest to 12 dni, w Łodzi – 15. Nigdzie mieszkania nie stoją puste nawet miesiąc. – Oznacza to, że ponad 11 miesięcy przynoszą dochód – podkreśla szef Mzuri Investments.

Dodaje, że atrakcyjność inwestycji w mieszkanie na wynajem podnosi też sukcesywny wzrost czynszów. Średni koszt wynajmu lokalu w dużym mieście w drugim kwartale tego roku wyniósł ponad 1,2 tys. zł miesięcznie. Rok temu było o 40 zł taniej.

– Wzrost stawek o 3,2 proc. odzwierciedla zainteresowanie, jakim cieszy się rynek najmu. Według naszych prognoz popyt na mieszkania będzie sukcesywnie rósł. Wzrastać będzie też liczba lokali oferowanych na wynajem – ocenia Artur Kaźmierczak. Szacuje, że inwestycja w mieszkanie na wynajem może przynieść zwrot od ok. 6 do 8 proc. w skali roku. Najwięcej można zyskać, kupując lokale na Śląsku i w Łodzi.

– Mieszkania w centrach największych miast, Warszawy i Krakowa, dają 5–5,5 proc. zysku rocznie. Inwestor może też liczyć na stabilny wzrost wartości tak zlokalizowanych nieruchomości – podkreśla Kaźmierczak. ©℗

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane