Droga przez lotnisko?
Bemowo nie zgadza się na wyznaczenie nowej trasy S7 przez środek dzielnicy m.in. przez lotnisko.
Władze dzielnicy złożą w piątek odwołanie od decyzji związku z pozytywną decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, dotyczącej budowy trasy S7 przez Bemowo.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska opublikowała decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy północnego odcinka drogi ekspresowej S7. Wybrano wariant II, najmniej korzystny dla mieszkańców Bemowa, przebiegający przez środek dzielnicy (Bemowo Lotnisko I, IV, V oraz okolic Fortu Bema). Zakłada on budowę trasy od węzła S8 (trasa Armii Krajowej), na wysokości Fortu Bema w kierunku Lotniska Warszawa-Bemowo-Babice i węzła „gen. Maczka".
Z decyzją RDOŚ oraz wariantem II, proponowanym przez GDDKiA nie zgadzają się także mieszkańcy, czemu dali wyraz na etapie zbierania opinii przed wydaniem decyzji środowiskowej, oraz władze dzielnicy.
– Ta decyzja oznacza budowę drogi ekspresowej przez środek osiedli mieszkaniowych, w bliskim sąsiedztwie szkół, jej budowa to też częściowa likwidacja bemowskiego lotniska, nie wspominając już o istniejącej zieleni oraz zabytkach, w tym dawnej wieży kontrolnej Lotniska Warszawa-Bemowo-Babice przy ul. Wolfkego. Wylot z tunelu będzie znajdował się tuż nad głowami dzieci ze szkoły na ul. Andriollego, która dziś ma piękny teren z placami zabaw, bieżnią i boiskami, otoczony lasem. Zamienić się to może w kłębowisko spalin, potok TIR-ów i samochodów. – mówi Michał Grodzki, burmistrz dzielnicy.
Mieszkańcy, władze dzielnicy, władze SM Wola, wspólnoty mieszkaniowe oraz lokalne organizacje społeczne, zaangażowane w proces konsultacyjny dotyczący trasy S7 złożyli ok. 8 tysięcy opinii, w których wskazywali negatywne skutki poprowadzenia kolejnej drogi ekspresowej przez Bemowo. Niestety ich głos został zignorowany, a 27 kwietnia wydano decyzję, która nie uwzględnia zgłoszonych postulatów.
– Już w październiku 2017 zainicjowałem uchwałę Rady Dzielnicy, w myśl której jednoznacznie sprzeciwiamy się przecięciu naszej dzielnicy przez kolejną trasę – mówi Marek Cackowski, przewodniczący Rady Dzielnicy.
Władze dzielnicy zapowiadają odwołanie się od decyzji RDOŚ.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.