Miasto odda najnowsze tramwaje

Tramwaje Warszawskie chcą przekazać w leasing 15 niskopodłogowych pojazdów. Spółka liczy, że dostanie 75 mln zł i wyda je na inwestycje. Raty będzie spłacać 10 lat. To pierwszy taki przypadek w Polsce.

Spółka ogłosiła już przetarg. Leasing ma dotyczyć 15 tramwajów typu 120N wyprodukowanych dla Warszawy w 2007 roku przez bydgoską PESĘ. To najnowocześniejsze tramwaje jeżdżące po stolicy. Można z nich korzystać na linii 9 kursującej Al. Jerozolimskimi.

Finansowe sztuczki

Tzw. leasing zwrotny to operacja finansowa, która ma pomóc miejskiej spółce zrealizować ambitny plan inwestycyjny. Tramwaje Warszawskie próbują „uwolnić” i wykorzystać raz jeszcze pieniądze zainwestowane dwa lata temu w zakup 15 niskopodłogowców.  Spółka dzięki transakcji otrzyma jednorazowy zastrzyk gotówki. W zamian będzie wnosić opłaty za użytkowanie w miesięcznych ratach przez dziesięć lat. Zdaniem ekspertów, „dopłaci” ok. 30 mln zł. Ile dokładnie, to będzie zależało od ofert w przetargu. A spłatą będą musiały się martwić kolejne zarządy: miasta i Tramwajów Warszawskich.

– Musimy otrzymać z tej operacji 75 mln zł. Uzyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na dalsze inwestycje w tabor – mówi rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka.

Umowa leasingowa zostanie podpisana z tą instytucją finansową, która złoży miastu najkorzystniejszą ofertę (zażąda najniższej miesięcznej raty) w przetargu. Dzięki temu nabędzie 15 pojazdów od Tramwajów Warszawskich, a następnie przekaże im je w użytkowanie.

– To precedens w kraju. Żaden tramwaj naszej produkcji nie został dotychczas oddany w leasing – mówi rzecznik PESY Michał Żurowski.

Tramwaje Warszawskie zapewniają, że dla pasażerów nic się nie zmieni. Tramwaje będą woziły warszawiaków na identycznych zasadach, na podstawie miejskich biletów. Pojazdy będą obsługiwane w stołecznych zajezdniach. Zarząd Transportu Miejskiego nadal będzie też płacił Tramwajom Warszawskim za każdy przejechany z pasażerami kilometr.

Ratusz podpisał w tym roku z bydgoskim producentem gigantyczny w skali Europy kontrakt na 186 tramwajów za 1,5 mld zł. Do Euro 2012 do Warszawy ma przyjechać 120 z nich. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, leasing 15 tramwajów może być próbą generalną przed analogiczną operacją kredytowania 186 kolejnych.

Awantura o kolory

Te same tramwaje stały się ostatnio bohaterami sporów o kolory. Z powodu fabrycznych usterek PESA musi w 15 tramwajach naprawić powłoki lakiernicze. Przy tej okazji ratusz zlecił eksperymentalne malowanie – przed podjęciem decyzji o wyglądzie zamówionych 186 identycznych pojazdów. To właśnie z tego powodu na torach pojawił się m.in. tramwaj w kolorze szarym, na widok którego część mieszkańców oskarżyła władze o próbę zerwania z tożsamością miasta.

Jak ustaliliśmy, w czasie rozmów producenta z miastem na stole pojawiło się ponad 20 wzorów malowania. Wciąż nie wiadomo, który zostanie wybrany. Ratusz planuje zlecić badanie opinii warszawiaków. W głosowaniu na blogu komunikacyjnym „Życia Warszawy” http://blog.zw.com.pl/blok wzięło udział do wczoraj prawie tysiąc internautów. 49 proc. wybrało tradycyjne malowanie: z żółtym dachem i czerwonymi bokami.

Dodaj swoją opinię