Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Autobusy: „stop” przy Mariensztacie

Kmaj 27-08-2009, ostatnia aktualizacja 28-08-2009 20:17

A jednak autobusy będą się zatrzymywały u wylotu tunelu pod Starówką. Pasażerowie mają wychodzić z nich... prosto na jezdnię.

autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

– Sprawa jest przesądzona: będzie zgoda na przystanki obok Mariensztatu – powiedział wczoraj „ŻW” miejski inżynier ruchu Janusz Galas. – Te przystanki są ważne dla podróżujących Trasą W-Z także autobusami. A przywileje dla komunikacji miejskiej to jeden z priorytetów polityki transportowej miasta – tłumaczy decyzję.

O zgodę na te arcyważne przystanki dla autobusów pod Starówką apelował dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. Dlaczego? Bez nich dobiegający końca remont Trasy W-Z byłby poważnie wybrakowany: autobusy zatrzymywałyby się na pl. Bankowym, a potem dopiero przy „misiach”, obok parku Praskiego.

Do ostatniej chwili wahał się za to Galas w obawie o bezpieczeństwo: ryzyko potrąceń pieszych. O co chodzi? Autobusy i tramwaje staną pod Starówką na wspólnym przystanku bez wysepki na środku jezdni (na torach). Pasażerowie będą wychodzili prosto na jezdnię. Kierowców informuje o tym łamana, zygzakowata linia na asfalcie.

Do takich przystanków tramwajowych kierowcy są już przyzwyczajeni, np. na ul. Młynarskiej. Czy jednak na widok otwierających się drzwi stojącego pośrodku jezdni autobusu wszyscy kierowcy zachowają się właściwie? Czy nie dojdzie do potrąceń pieszych?

Jak usłyszeliśmy, ratusz zwróci się do stołecznej drogówki o baczne pilnowanie tego miejsca. Policjanci będą tam jednak tylko przez kilka pierwszych dni. Potem urzędnicy muszą liczyć na ostrożną jazdę i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego przez kierowców.

Autobusy linii 190 i Z-2 oraz tramwaje 4, 23 i 26 wrócą na Trasę W-Z między al. Jana Pawła II i ul. Targową w poniedziałek o godz. 4. Będą jeździły po wspólnych pasach autobusowo-tramwajowych.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane