Na buspasach „jamniki”, a tuż nad nimi kamery

Nad pasami dla autobusów pojawią się kamery monitoringu. A do Euro 2012 na ulice wyjedzie 500 nowych autobusów – twierdzą MZA.

– Kierowcy samochodów nie respektują buspasów. W strukturach miasta działa już zespół przygotowujący objęcie ich monitoringiem – ujawnił prezes Miejskich Zakładów Autobusowych Mieczysław Magierski.

Janusz Bosakirski z MZA zapowiedział, że system będzie wprowadzał do bazy danych numery rejestracyjne i zdjęcia samochodów jadących buspasami. Piraci mają być karani mandatami.

Na tym kończą się konkrety. Przedstawiciele miasta nie potrafią powiedzieć, kiedy zostaną zamontowane kamery ani ile będą kosztowały. Jak ustaliliśmy, w skład zespołu doradzającego w tej sprawie miastu wchodzą policjanci, a nawet antyterroryści.

MZA chwaliły się też wczoraj planowanymi zakupami taboru. Spółka wypuszcza na miasto codziennie 1,1 tys. autobusów, z czego 500 stanowią stosunkowo nowe niskopodłogowe solarisy, a 400 przestarzałe ikarusy. Według Magierskiego, MZA kupią do 2012 roku jeszcze 500 nowych pojazdów.W przygotowaniu jest przetarg na pierwszych 75 autobusów (12- i 18-metrowych). MZA marzą się też tzw. metrobusy, czyli „jamniki” o długości prawie 20 metrów. Już po raz drugi w ciągu dwóch lat MZA testują takiego Mercedesa CapaCity (tym razem na Trasie W-Z). To właśnie on w tym tygodniu utknął na Górczewskiej z powodu awarii drzwi.

W dwóch solarisach MZA linii 175 funkcjonują na próbę urządzenia do sprzedaży biletów Mennicy Polskiej. Na razie pasażerowie kupili w nich tylko 520 biletów. A jesienią na linii 175 ruszą testy nowego systemu informacji pasażerskiej.

Dodaj swoją opinię