Co trzeci autobus nie powinien wozić ludzi

Ponad 30 zarekwirowanych dowodów rejestracyjnych to wynik kontroli stołecznych autobusów.

Inspekcja Transportu Drogowego od ubiegłego piątku sprawdzała stan techniczny 94 autobusów komunikacji publicznej. Inspektorzy skontrolowali czterech warszawskich przewoźników: Miejskie Zakłady Autobusowe, Moblilis, Grodzisk Maz. i ITS Michalczewski. Wyniki są zatrważające - aż 32 pojazdy nie spełniły norm bezpieczeństwa. Stan 21 był tak zły, że konieczne było odholowanie ich do zajezdni.

Niechlubnym rekordzistą jest firma ITS. Z 11 należących do niej autobusów, które skontrolowano, aż siedem straciło dowody rejestracyjne. Nie lepiej było w przypadku MZA. Inspektorzy skontrolowali 64 pojazdy. 24 z nich nie nadawały się do wożenia ludzi. Aż 14 odholowano do zajezdni.

Najczęściej powtarzające się usterki to przede wszystkim wycieki płynów eksploatacyjnych i niesprawne hamulce.

Ogłoszenie wyników zbiegło się z informacją o kolejnym pożarze autobusu. Rano na ulicy Modlińskiej zapalił się silnik MAN-a linii 503.

- Wykryte usterki mogą być przyczyną pożarów, do których dochodziło w autobusach - stwierdził szef ITD na Mazowszu Andrzej Łuczycki.

Po poniedziałkowym pożarze pracę stracił dyrektor do spraw przewozów MZA Włodzimierz Wojciechowski.

Dodaj swoją opinię