PSL i PO toczą wojnę o Koleje Mazowieckie
Czy zawieszony prezes kolejowej spółki Jakub Majewski wróci na stanowisko? Rządzący Mazowszem podzielili się na dwie grupy: „beton” i „reformatorów”.
Prezes Kolei Mazowieckich został odsunięty od kierowania spółką w ubiegłym tygodniu w atmosferze konfliktu ze związkowcami i działaczami PSL. Dyskusja w tej sprawie zdominowała wczorajsze obrady sejmiku Mazowsza.
– Pod rządami prezesa Majewskiego Koleje Mazowieckie miały szanse zacząć spełniać oczekiwania podróżnych – grzmiał radny Grzegorz Kostrzewa-Zorbas (PO). – Odstąpienie od programu reform będzie zagrożeniem dla istnienia spółki – stwierdził.
Jakub Majewski próbował wprowadzić nowe rozkłady (z przesunięciem niektórych kursów na „biurowe” godziny). Obiecał też uruchomić przy ul. Targowej centrum zarządzania Kryzysowego, które pozwoliłby opanować chaos podczas awarii. Obiecywał ukrócić rozbuchane przejazdy służbowe, np. opisywaną na naszych łamach „kolejarską taksówkę”, czyli linię wydłużoną specjalnie dla kolejarzy do miejscowości Bobrowniki. – Musimy dowiedzieć się, dlaczego zawiesza się reformatora. Nie odpuścimy tej sprawy – mówił radny Marcin Święcicki (PO).
O zawieszonym prezesie ostro wypowiadał się marszałek Adam Struzik (PSL).– Od początku prezes stwarzał konflikty w spółce. Jakub Majewski chciał tworzyć centrum kryzysowe? To trzeba było robić, a nie tylko mówić – mówi Adam Struzik.
Według Jakuba Majewskiego, każdy jego pomysł oprotestowywali związkowcy i rada nadzorcza. – Prezes ma wizje, ale też problem z ich realizacją. Duża wiedza na temat przewozów regionalnych to za mało. Trzeba przekonać innych do swoich pomysłów – mówi przewodniczący rady nadzorczej Waldemar Kuliński (kojarzony z PSL).
Czy Majewski będzie odwołany? Decyzja zapadnie w piątek podczas zebrania rady nadzorczej spółki. Na stronie www.siskom.waw.pl można podpisać apel w sprawie przywrócenia Jakuba Majewskiego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.