Przejazd Lazurową nad trasą S8

Kierowcy jeżdżą od wtorku wiaduktem wzdłuż ul. Lazurowej – tuż nad budowaną w wykopie przez środek Bemowa trasą ekspresową. Jeszcze wczoraj ruch odbywał się drogą tymczasową, która wyginała się w kształt ucha.

Teraz ul. Lazurową znowu jeździmy na wprost. Nowy wiadukt ma prawie 41 metrów długości. Samochody i autobusy mają tu jednak nadal tylko po jednym pasie w każdą stronę.

Powód: drogowcy oddali na razie tylko wschodnią część przejazdu. Dzięki temu możliwe będzie prowadzenie prac pod wiaduktem – m.in. przy „ślimakach”, które połączą Lazurową z trasą S8. Jak obiecuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zachodnią częścią wiaduktu warszawiacy pojadą w maju 2010 roku (wtedy na przeprawie na Lazurowej będą po dwa pasy w każdą stronę).

Wykonawca twierdzi, że prace budowlane będą odbywały się nawet zimą. – Kolejnym krokiem będzie puszczenie ruchu nowym wiaduktem na ul. Powstańców Śląskich – mówi rzeczniczka konsorcjum budującego trasę S8 Bożena Wielgo.Jednocześnie drogowcy mają rozebrać stary tymczasowy wiadukt na Powstańców Śląskich, który został przerzucony nad trasą S8 i bocznicą kolejową do Huty Warszawa.

Budowa trasy S8 ma się skończyć do 15 grudnia przyszłego roku.

Dodaj swoją opinię