Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Będzie taniej w Tanich Liniach Kolejowych

Piotr Szymaniak 28-12-2009, ostatnia aktualizacja 29-12-2009 15:28

Od pierwszego stycznia bilet do Krakowa będzie kosztował 35 zł. Umożliwi to fioletowy bilet, który będzie obowiązywał w czterech pociągach.

autor: Guz Rafał
źródło: Fotorzepa

Relacja Warszawa – Kraków należy do najbardziej obleganych tras. O pasażerów walczą Tanie Linie Kolejowe z pociągami interREGIO, należącymi do Przewozów Regionalnych. Na razie z tej wojny zwycięsko wychodzą... pasażerowie.

Dzięki promocji „Fioletowy bilet” od nowego roku bilet z Warszawy do Krakowa będzie kosztował 35 zł w klasie II i 55 zł w klasie pierwszej (bilet interREGIO na tej trasie kosztuje 40 zł w klasie II). Do tego studenci pojadą za 22,05 zł.

Fioletowa promocja obowiązuje tylko w pociągach wyjeżdżających z Warszawy o godzinach: 6.15, 11.15, 15.15 oraz 19.30. – Jednak nie będzie to tylko jakaś pula biletów. Wszystkie bilety na te połączenia będą w takich cenach – mówi Paweł Ney, rzecznik PKP InterCity.

„Fioletowym biletem” objęta będzie część pociągów na trasie Wrocław – Przemyśl, a od marca także z Poznania do Wrocławia. To nie koniec kolorowych promocji. Z początkiem roku TLK uruchomią również „Bilet niebieski”, czyli pięć biletów w cenie czterech.

Przewoźnik chce też sprzedawać więcej biletów przez Internet. Jak dotąd w ten sposób sprzedaje tylko pięć procent wszystkich biletów (zarówno na pociągi TLK, jak i InterCity). W tym roku spółka zamierza ten wynik poprawić o... 100 proc.

W tym celu uruchomiła ona nową witrynę internetową www.tlk.pl. Strona ruszyła wczoraj w południe. Design jest przyjazny, łatwo znaleźć wszystkie potrzebne pasażerom informacje o rozkładach jazdy i promocjach. Na niektóre pociągi można nawet kupić bilet przez Internet. Niestety, kolejarze kolejny raz zaliczyli falstart, bo po dwóch godzinach na stronę nie można było wejść. – Jest problem, nasi informatycy już nad tym pracują – uspokajali w InterCity.

To nie pierwsze tego typu potknięcie. Działające od września biletomaty na Dworcu Centralnym wciąż mają menu tylko w języku polskim, choć miało się to zmienić już w październiku. Poza tym są tylko cztery, a do końca roku miało być 30, z czego cztery w samej stolicy (jeszcze jeden na Centralnym, jeden na Zachodnim i dwa na Wschodnim).

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane