UE hojna dla tramwajów

Tory tuż obok Stadionu Narodowego i na Tarchomin? Na to dotacje z UE są już pewne. Ale ratusz ubiega się też o pieniądze na dwa inne tramwajowe projekty.

Pasażerowie tramwajów mają wreszcie poczuć luksus zamiast niewygód. Cztery wnioski o dofinansowanie opiewają na łączną kwotę 764 mln zł. Tuż przed Nowym Rokiem zostały zgłoszone przez ratusz do Ministerstwa Infrastruktury w ramach programu UE Infrastruktura i Środowisko.

Warszawa jest już praktycznie pewna dofinansowania dwóch projektów:

150 mln zł na modernizację torowisk na Targowej i al. Zielenieckiej (obok Stadionu Narodowego) wraz z zakupem 30 niskpodłogowych tramwajów do ich obsługi

267 mln zł na 2,5 km nowych torów między Trasą Mostu Północnego a pętlą Winnica na Tarchominie oraz 60 tramwajów dla obsługi Białołęki, Targówka i Pragi.

– Te dwa projekty znajdują się na tzw. liście indykatywnej. Czyli pieniądze są gwarantowane pod warunkiem ukończenia tych inwestycji do 2015 roku – mówi dyrektor Biura Funduszy Europejskich Michał Olszewski. Czy się uda? Dla torów na Targowej i Zielenieckiej Tramwaje Warszawskie nie mają jeszcze gotowych projektów, a w przypadku trasy na Tarchomin część gruntu pod pętlę wykupił deweloper.

Tramwaje Warszawskie złożyły jednak wnioski o dotacje także na dwie inne inwestycje: ∑ 217 mln zł zwrotu na zakończony w ubiegłym roku remont Trasy W-Z (powstały tutaj tzw. trambuspasy) i 30 tramwajów do jej obsługi ∑ jedyny wniosek dotyczący wyłącznie taboru, bez infrastruktury: 130 mln zł zwrotu za zakup 40 tramwajów (urzędnicy nazywają go nieoficjalnie „projektem 40 rozbójników”); tramwaje zostały już zamówione w ramach rekordowej umowy podpisanej z PESA.

– To już lista rezerwowa. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego może po nią sięgnąć, jeśli wypadną projekty z listy podstawowej – mówi wiceprezes Tramwajów Warszawskich Joanna Baczewska.

Tak może się stać np. z powodu problemów z projektem czy po fiasku przetargu. Ratusz nie chce tego przyznać, ale czeka, aż powinie się noga innym miastom. Z tej samej puli mają czerpać pieniądze na inwestycje tramwajowe m.in. Kraków, Gdańsk, Łódź i Szczecin.

Dodaj swoją opinię