Kanał Żerański: mostek będzie dwa razy szerszy
Zrujnowana przeprawa na Białołęce musi zostać odbudowana – zdecydował ratusz. Czy osiedla Kobiałki zostaną odcięte od świata? W grę wchodzi zastosowanie mostu saperskiego.
Nowy, 30-metrowy mostek na Kobiałce będzie miał dwa razy po dwa pasy dla samochodów. Po obu stronach jezdni znajdą się chodnik i ścieżka rowerowa. Zarząd Dróg Miejskich przygotowuje przetarg w formule „projektuj i buduj”. – Jeżeli w budżecie miasta znajdą się pieniądze, przeprawa zostanie odbudowana w 2011 roku – mówi rzecznik ZDM Adam Sobieraj.
Koszty oszacowano wstępnie na 20 mln zł. Budowa nie została wciąż wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, ale to podobno kwestia czasu. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz nakazał przygotować dokumentację.
Drogowcy zastanawiają się, jak zorganizować ruch w trakcie prac.
Zamknięcie mostka odcięłoby od świata Kobiałkę, Ruskowy Bród i Olesin, gdzie ciągle powstają nowe domy. Najbliższy przejazd przez Kanał Żerański znajduje się przy ul. Białołęckiej, czyli trzy kilometry na południe.
– W grę wchodzi zastosowanie tymczasowej wojskowej przeprawy jak nad ul. gen. Andersa. Rozmawiałem już w tej sprawie z Dowództwem Wojsk Lądowych. Nie widzą przeszkód – mówi burmistrz Białołęki Jacek Kaznowski.
Urząd Dzielnicy Białołęki nie planuje uczestniczyć finansowo w modernizacji przeprawy (to będzie inwestycja ogólnomiejska). Mimo to już pochwalił się nią na swojej stronie internetowej.
Mostek na Kobiałce zaczął się sypać w 2008 roku. Wtedy w jezdni powstała dziura na wylot o powierzchni półtora mkw. Dzisiaj na mostek nie mogą wjeżdżać pojazdy o masie większej niż 3,5 tony. Z obu stron pojawiły się zapory, które uniemożliwiają wjazd ciężarówek, ale są notorycznie demolowane.
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego obawia się, że przeprawa na Kobiałce może w każdej chwili runąć do Kanału Żerańskiego. Zgoda na użytkowanie przeprawy została przedłużona, ale w trybie warunkowym. O zniszczenie mostka urzędnicy obwiniają firmę Dom Development, która buduje pobliskie osiedle Miasteczko Regaty. Czy deweloper dołoży się do budowy mostka – nie wiadomo.
Czytaj też:"Dręczą mnie pytania. Dlaczego rozkłady jazdy są ukrywane przed pasażerami? Dlaczego motorniczy blokuje drzwi na ruchliwym przystanku? A wreszcie: czy buspas nadaje się na trofeum ZTM?" - pisze Konrad Majszyk na blogu komunikacyjnym ŻW
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.