Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tramwaj... zatonął

Robert Biskupski, Konrad Majszyk 25-03-2010, ostatnia aktualizacja 26-03-2010 18:55

Białołęka: – Z tramwaju wodnego na Kanale Żerańskim korzystałyby tłumy. Ratusz: – Statki pływałyby puste. Wystarczy linia 120.

Kanał Żerański. Białołęka promowała tak rejsy w 2009 roku
autor: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Kanał Żerański. Białołęka promowała tak rejsy w 2009 roku
Statkiem do pracy: Mieszkańcy Berlina korzystają w sezonie ze statków kursujących po Szprewie, żeby dotrzeć do pracy. Jak podaje Zielone Mazowsze,  latem statki odpływają  w szczycie co 10 – 20 minut.  Z pociągu S-Bahn na stacji Friedrichstrasse na pokład statku pasażer ma do przejścia 200 metrów. Minus: na oba środki transportu nie ma wspólnego biletu.
źródło: Życie Warszawy
Statkiem do pracy: Mieszkańcy Berlina korzystają w sezonie ze statków kursujących po Szprewie, żeby dotrzeć do pracy. Jak podaje Zielone Mazowsze, latem statki odpływają w szczycie co 10 – 20 minut. Z pociągu S-Bahn na stacji Friedrichstrasse na pokład statku pasażer ma do przejścia 200 metrów. Minus: na oba środki transportu nie ma wspólnego biletu.

Mieszkańcy Kobiałki i Olesina na granicy Białołęki i Nieporętu muszą dojeżdżać do centrum mostkiem na Kanale Żerańskim, który jest w bardzo złym stanie, albo zakorkowaną ul. Ostródzką.

Jak pomóc ponad 10 tys. mieszkańców nowego osiedla Miasteczko Regaty? Władze Białołęki lansują pomysł tramwaju wodnego: z Kobiałki do stacji PKP Żerań, skąd pociągiem pasażerowie dojechaliby do stacji metra Dworzec Gdański. Statki miałyby pływać co pół godziny i zabierać do 110 osób.

Zarząd Transportu Miejskiego postawił warunki: muszą być wybudowane przystanki, a statek musi płynąć z prędkością co najmniej 14 km/godz.

– Wszystkie zostały spełnione. Statek mógłby przez Kanał Żerański omijać zakorkowaną ul. Płochocińską – twierdzi wiceburmistrz Białołęki Piotr Smoczyński.

Urząd Żeglugi Śródlądowej zgodził się, żeby statki po kanale pływały z taką prędkością. Budowę jednego przystanku wziął na siebie deweloper budujący Miasteczko Regaty, drugi zaś za kilkaset tysięcy złotych przygotowały PKP. Jak podkreśla burmistrz Smoczyński, powstały schody z nabrzeża na wiadukt, więc prosto ze statku można by było przejść na peron.

Pasażerowie mieli korzystać z tramwaju wodnego na podstawie karty miejskiej (wtedy ZTM dopłacałby armatorowi Janowi Popończykowi za jej honorowanie – jak np. Kolejom Mazowieckim). Obie strony nie dogadały się jednak w sprawie wysokości dopłat. Miejscy urzędnicy zaproponowali więc zaporowy dla armatora, odwrotny wariant.

– Zgodzimy się na honorowanie biletów armatora w naszych pojazdach. Wtedy to on musiałby jednak dzielić się wpływami – mówi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Dlaczego tak? Według nas, to połączenie cieszyłoby się znikomym zainteresowaniem. Nie chcemy go więc finansować – wyjaśnia.

ZTM powołuje się na swoje wyliczenia. Według nich, podróż statkiem, pociągiem i metrem potrwa dłużej niż dziś – np. linią 120. Według ZTM, nawet ona świeci pustkami, bo większość mieszkańców wybiera samochody.

Internet huczy od sprzecznych teorii. Przeciwnicy wodolotu twierdzą, że urząd Białołęki lobbuje za interesem armatora i dewelopera, który zbudował osiedle „na końcu świata”. Zwolennicy wypominają ZTM, że promuje tylko własne jednostki pływające – toczy się przetarg na rejsy tramwajem wodnym, statkiem turystycznym i promem.

– W ub. roku ta usługa odniosła sukces. Bilety trudno było kupić – odpowiada Krajnow. – Tak byłoby i na Kanale Żerańskim. Z tramwaju korzystałoby kilka tys. osób dziennie – twierdzi Smoczyński.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane