Korki tuż po Wielkanocy

We wtorek po świętach drogowcy zamkną wiadukt na ul. gen. Andersa. Jednocześnie zaczną się tramwajowe utrudnienia na Puławskiej i Jagiellońskiej. A 1 maja ruszą roboty przy drugiej linii metra.

źródło: Życie Warszawy

Andersa i SŁomiŃskiego: wielkie utrudnienia przy dworcu gdańkim: We wtorek drogowcy zamkną dla samochodów i autobusów tymczasowy wiadukt na ul. gen. Andersa obok Dworca Gdańskiego. Jednocześnie zamkną ul. Słomińskiego w stronę Pragi-Północ i zwężą do jednego pasa w kierunku ronda „Radosława”.

źródło: Życie Warszawy

+zobacz więcej

T o dopiero początek długiej serii inwestycji, które będą miały ogromny wpływ na poruszanie się po mieście. Wprowadzamy w życie duże zmiany komunikacyjne – mówi dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.

Andersa jednak zamkną

Tuż po lanym poniedziałku – we wtorek o godz. 23 – drogowcy zamkną dla samochodów i autobusów tymczasowy wiadukt saperski nad torami Dworca Gdańskiego i ul. Słomińskiego. Działał od kwietnia ubiegłego roku. Ratusz obiecał mieszkańcom Żoliborza, że zachowa ten przejazd przez cały czas budowy nowych wiaduktów. Ale plany się zmieniły.

Mieszkańcy Żoliborza zostali zrobieni w konia. Wiadukt na Andersa będzie jednak rozebrany. Czy to prztyczek od losu za zablokowanie mostu Krasińskiego? - pisze autor na blogu

– Prace miały być rozłożone na etapy. Okazało się jednak, że do końca października musimy wyrobić się z większością robót w rejonie ul. Słomińskiego – tłumaczy koordynator remontów Wiesław Witek. – Przez Słomińskiego poprowadzimy objazdy dla samochodów podczas budowy metra – wyjaśnia.

Do 29 października Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych musi więc ukończyć jeden wiadukt z trzech na Andersa (z zejściami na stację PKP) oraz wykonać podpory pozostałych dwóch wiaduktów na Słomińskiego.

Jak będzie wyglądała organizacja ruchu od 6 kwietnia? Drogowcy znów zamkną ul. gen. Andersa między ulicami gen. Zajączka i Stawki. Mieszkańcy Żoliborza i Bielan znają już ten koszmar z ubiegłego roku. Objazd raz jeszcze poprowadzi totalnie zakorkowanymi ulicami Krajewskiego, Zakroczymską, Konwiktorską i Sanguszki. Tędy pojadą autobusy linii 157. Lepiej przesiąść się do metra, chociaż w szczycie trudno zmieścić się do wagonu.

Piesi też nie będą mieli łatwo. Ratusz obiecał pozostawienie kładki do długiego majowego weekendu. A potem? Żeby skorzystać z tunelu na Krajewskiego, trzeba stracić kilkanaście minut. Piesi będą więc zapewne biegali po torach – między pociągami przy Dworcu Gdańskim.

Koszmar na Słomińskiego

Od wtorku 6 kwietnia na ul. Słomińskiego, tuż pod wiaduktem na Andersa, rozgrywać się mogą dantejskie sceny. Do października jadący z Pragi będą mieli tylko jeden pas w stronę ronda „Radosława”. W kierunku Pragi-Północ objazd poprowadzi ul. Alka Dawidowskiego, dalej prostopadle specjalnym przejazdem przez zamkniętą Andersa, a następnie Bonifraterską – tuż obok zabytkowych kazamatów, które grożą zawaleniem – i znowu do Słomińskiego.

Na Słomińskiego zrobi się taki korek, że ZTM wycofa stąd większość autobusów (urzędnicy liczą, że ruch przejmą tramwaje). Duży niepokój czytelników budzi decyzja o przesunięciu linii 527 z osiedla Derby na inny most: z Gdańskiego na Śląsko-Dąbrowski.

– Jak będę dojeżdżać z osiedla Lewandów do centrum? – pyta Szczepan z Białołęki.

– Przetestuję linię 527 na nowej trasie, ale nie mam pojęcia, czy samochody nie zablokują buspasa na Radzymińskiej albo czy nie utknę na trambuspasie na Trasie W-Z.

Żonglerka autobusami

To tylko jedna ze zmian autobusowych. ZTM zlikwiduje też linię 406, która dziś jeździ przez Słomińskiego z Bemowa na Targówek. Jej zadania na Targówku mają przejąć 212, a na Bemowie – 122. ZTM skróci też trasę autobusów linii 170, które z Elsnerowa dojadą do ronda Starzyńskiego, gdzie pasażerów czeka przesiadka do tramwaju. Linia 180 zostanie za to wydłużona z Powązek na Chomiczówkę.

Między 16 a 19 kwietnia ruch na Słomińskiego zostanie w ogóle wyłączony. Wtedy objazdami pojadą tramwaje linii 1, 4, 16 i 28. Między pl. Hallera i rondem „Radosława” mają kursować autobusy zastępcze Z-3. Powód? Wykonawca, czyli firma Intercor, przygotuje tzw. mijankę dla tramwajów. Bo od 19 kwietnia ruch tramwajowy pod ul. gen. Andersa będzie odbywał się wahadłowo – po jednym torze. Wydłuży się czas przejazdu.

Jeszcze Puławska i Żerań

To nie koniec utrudnień w tym czasie. Od 6 kwietnia do 31 lipca na pętli tramwajowej Żerań FSO czynny będzie tylko jeden tor z trzech. ZTM zawiesi wówczas kursowanie linii 36 i 44.

Do tego od 6 do 16 kwietnia z powodu przebudowy torów tramwaje nie będą kursowały Puławską między Woronicza i pętlą Wyścigi.

Objazdami pojadą tramwaje 4, 10 i 16. Z Wyścigów do Królikarni pojadą autobusy linii zastępczej Z-1. Z kolei tramwaje linii 18 z Żerania mają kursować dwa razy częściej niż do tej pory.

To wszystko i tak jest tylko rozgrzewką przed najbardziej uciążliwą inwestycją od lat: budową drugiej linii metra między rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim. Co tydzień w tej sprawie odbywają się narady z udziałem wykonawców, projektantów i miejskich urzędników. – Prace powinny ruszyć ok.

1 maja – mówi koordynator Wiesław Witek. – Pierwszych utrudnień można spodziewać się na Prostej, przy rondzie Daszyńskiego i na Powiślu.

Zmienione trasy autobusów i tramwajów można zobaczyć na stronie www.ztm.waw.pl.

Dodaj swoją opinię