Pospolite ruszenie: Modlin na Euro 2012
Budowniczy lotniska będą zmagali się z sądową ofensywą ekologów. Żeby śledzić ruchy ptaków, kupią specjalistyczny radar. Ale szanse na otwarcie Modlina w 2012 r. są niewielkie.
Ponad 2,5 km zmodernizowanej drogi startowej, nowy terminal o powierzchni 13,4 tys. mkw., 400 mln zł wydanych na część lotniskową, do tego 600 mln zł na kolej i drogi. Podczas wczorajszej uroczystości w Modlinie oficjele szastali liczbami i dali upust płomiennym przemówieniom.
Niemcy się nie umywają
– Polska jest dziś błękitną wyspą na mapie Europy – zapędził się radny Mazowsza Grzegorz Kostrzewa-Zorbas (PO).
– Bo Modlin to jedyne nowe lotnisko cywilne budowane obecnie w UE – twierdzi.
Co w takim razie z budowanym pod Berlinem portem lotniczym BBI dla docelowej liczby 50 mln pasażerów, który ma zostać otwarty w 2014 r.? Według radnego, ta inwestycja nie spełnia kryteriów całkowicie nowego lotniska, bo tylko zastąpi trzy inne porty: Tegel, Tempelhof i Schönefeld.
Optymizm studzi prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków Wiesław Nowicki. Twierdzi, że inwestor nie ma prawa budować w Modlinie z powodu uchybień proceduralnych podczas starań o decyzję środowiskową. – Decyzja środowiskowa jest „wykonalna”. Budujemy zgodnie z prawem – ripostuje prezes spółki Port Lotniczy Modlin Piotr Okienczyc. – Spośród dużych inwestycji w Polsce tylko Stadion Narodowy nie jest oprotestowany przez ekologów – wytyka.
Ekolodzy zapowiadają walkę w sądzie o zablokowanie Modlina. Przypominają liczne wypadki lotnicze spowodowane zderzeniami z ptakami. Według danych linii United Airlines, na 10 tys. lotów dochodzi od 8 do 19 kolizji z ptakami – w zależności od regionu świata.
– Zagrożenie zderzenia z ptakiem istnieje na każdym lotnisku. W Łodzi port lotniczy znajduje się tuż obok wysypiska śmieci, na którym żerują ptaki – odpowiada Grzegorz Tumelis ze spółki Port Lotniczy Modlin. – W Modlinie zamontujemy radar do monitorowania przemieszczania się ptaków, jak np. w Durbanie w RPA – obiecuje.
W latach 1953 – 2000 na lotnisku bazowali wojskowi, np. 15. Dywizja Lotnictwa Bombowego. Z wojskowych statystyk wynika, że w ciągu 47 lat doszło w Modlinie do jednego wypadku z powodu ptaka: w latach 70. spadł myśliwiec Lim-2.
„Zdążymy, ale to trudne”
Inwestor lotniska w Modlinie zapowiada przyjęcie pierwszych odrzutowców przed Euro 2012. – Częścią każdej umowy jest harmonogram. Z niego wynika, że zdążymy – mówi prezes Okienczyc.
Według Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych Tor, szanse na dotrzymanie terminu są niewielkie. Inwestor nie rozstrzygnął jeszcze nawet wszystkich przetargów. Już w październiku ma spaść śnieg. Do tego dochodzą czasochłonne procedury odbiorcze przed otwarciem lotniska.
– Port musi uzyskać m.in. certyfikat lotniska cywilnego – mówi rzeczniczka Urzędu Lotnictwa Cywilnego Katarzyna Krasnodębska. – Dla działającego lotniska trwa to ok. trzech miesięcy. Ile to potrwa dla nowego lotniska? Nie wiem. Od początku istnienia ULC w Polsce nie powstało żadne nowe. Prawie do zera zmalały szanse na obiecywany w 2012 r. łącznik kolejowy i podziemną stację pod terminalem. – Zrobimy wszystko, żeby się udało, ale to bardzo trudne – mówi marszałek Mazowsza Adam Struzik.
Lotnisko w Modlinie założyli Niemcy w 1940 r. dla jednostek Luftwaffe. W 1945 r. przejęło je Lotnictwo Polskie. Dzisiaj lądują tu małe samoloty cywilne.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.