Dźwigowa dźwignią korków
Z powodu zamknięcia Dźwigowej zachodnia część miasta stoi. Piesi biegają między pociągami, a Zarząd Transportu Miejskiego przeszedł w tryb SB
– Ten tunel stoi na wodzie. W ciągu trzech dni jezdnia obniżyła nam się 22 cm! – mówi dyrektor Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg Wiktor Wojewódzki. – Dramat. Jechałem linią 713 tuż po godz. 8. Korek był już przy Selgrosie na Połczyńskiej – mówi Marek z Babic.
– Do centrum jechałem godzinę, czyli dwa razy dłużej. „Jechałem autobusem linii Z9 o godz. 7.01 z pętli Górczewska do Popularnej przez półtorej godziny. Według rozkładu, powinno być 32 minuty” – pisze internauta „r47”.
Koszmar rozgrywał się też na objeździe przez Odolany: na ul. Gniewkowskiej i Ordona. Stały Elekcyjna i Jana Kazimierza. Zatkał się nieoficjalny objazd przez Połczyńską, Bronisze i Piastów. Czytelnicy alarmowali nas od rana, że największy dramat rozgrywa się jednak w al. Prymasa Tysiąclecia. Autobusy linii 105, 132, 184 i 414 miały tam od 30 do 50 minut opóźnienia. Z Kasprzaka do ronda Zesłańców najszybciej było iść pieszo.
– Al. Prymasa Tysiąclecia to czarna dziura. Ilekolwiek wpuścimy tu autobusów, wszystkie utkną w korku – mówi wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Andrzej Franków.
Pomogłoby nieco wpuszczenie autobusów na Gniewkowską i Ordona. Według ZTM, to niemożliwe z powodu fatalnego stanu drogi i słabej widoczności na przejazdach przez tory kolejowe. – Z powodu korków większość linii objazdowych kursowała w trybie SB, czyli sterowania bezpośredniego – mówi Tomasz Gucze z Działu Nadzoru Ruchu w ZTM.
SB w slangu ZTM znaczy, że nic nie trzyma się rozkładu, a kierujący ruchem mogą np. nakazywać niezapowiedziane zmiany tras autobusów. Mieszkańcy apelują do drogowców, żeby umożliwili przejście przez tunel. Ci twierdzą, że to niemożliwe. W efekcie pasażerowie przechodzą górą – między jeżdżącymi pociągami. Orientacyjny termin otwarcia Dźwigowej to 24 października.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.