Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

„Zebra” powstanie na Emilii Plater

blik, Konrad Majszyk 19-10-2010, ostatnia aktualizacja 20-10-2010 07:38

Happening ekologów przeciwko ignorowaniu potrzeb pieszych na ul. Emilii Plater odniósł skutek. Ratusz zgodził się na przejście przy Dworcu Centralnym.

*Happening ekologów. Piesi biegną „na dziko“ przez jezdnię
autor: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
*Happening ekologów. Piesi biegną „na dziko“ przez jezdnię

– Piesi powinni chodzić po ulicach, a nie uciekać przed samochodami albo chować się pod ziemię – krzyczał do megafonu Wojciech Szymalski z Zielonego Mazowsza. – Wystawiamy mandat karny dla prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz za łamanie prawa miejscowego i obietnic wyborczych – głosił.

Za jego plecami piesi nielegalnie przebiegali przez jezdnię. Policjanci karali nielicznych mandatami – w ramach „pokazówki“ także naszego fotoreportera.

Ekolodzy przypominają, że miejscowy plan zagospodarowania okolic Pałacu Kultury z 2006 r. przewiduje przejście dla pieszych na wysokości Dw. Centralnego. Tymczasem Zarząd Dróg Miejskich nie zaprojektował „zebry“ przy okazji remontu ul. Emilii Plater.

– Ten remont to nie jest rozwiązanie docelowe, tylko głównie wymiana nawierzchni – broni się rzeczniczka ZDM Urszula Nelken.

Na dodatek kolejarze remontujący Dw. Centralny zamknęli przejście podziemne pod ulicą. – Do najbliższego przejścia jest blisko, tylko kilkadziesiąt metrów, więc nie widzę problemu – twierdzi rzecznik PKP Łukasz Kurpiewski.

W końcu wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz nakazał w ciągu najbliższych dni wytyczenie tymczasowego przejścia. Miejski inżynier Janusz Galas zapowiedział, że kosztami zostaną obciążone PKP.

Od 7 do 18 października straż miejska ukarała mandatami 51 osób. Zielone Mazowsze proponuje, żeby ukarani odsyłali mandaty do prezydent Warszawy.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane