Parkingi za blisko centrum
Parkingi Parkuj i Jedź niepotrzebnie powstają wewnątrz miasta – alarmują eksperci. Ratusz obiecuje zwrot: kolejne będą budowane przy stacjach PKP. Gminy podwarszawskie przed wyborami też przypomniały sobie o miejscach parkingowych dla dojeżdżających do stolicy.
Parkingi Parkuj i Jedź są zbyt często źle zlokalizowane – mówi Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Miasto woli budować tam, gdzie najłatwiej, np. przy Połczyńskiej czy stacji metra Wilanowska.
– Sens mają parkingi na Młocinach i Marymoncie. Ten przy Połczyńskiej jest poza strefą korków, a ten na Wilanowskiej zbyt blisko centrum – ocenia prof. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej. – Parkingi Parkuj i Jedź powinny powstawać przy transporcie szynowym, najlepiej poza Warszawą.
Bubel w al. Krakowskiej?
W al. Krakowskiej obok pętli Okęcie widać już betonową bryłę czteropoziomowego parkingu dla 400 aut i 100 rowerów za 18,7 mln zł. Planowane otwarcie w połowie przyszłego roku. Nawet dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta przyznał nam, że ten obiekt powinien stać w Jankach albo jeszcze dalej. Dlaczego więc stoi w al. Krakowskiej? – Nie można budować poza Warszawą – twierdzi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Ten parking znajduje się w najdalszym możliwym miejscu z dostępem do infrastruktury, czyli pętli tramwajowej i autobusowej.
„Jedno miejsce dla auta w al. Krakowskiej kosztuje prawie 47 tysięcy! Obsłuży jedną osobę dziennie” – oblicza na naszym blogu internauta „ZZ”. – Ten parking to nie jest rozwiązanie docelowe. Tuż przy al. Krakowskiej przed IKEĄ rezerwujemy teren pod inny parking Parkuj i Jedź – mówi wójt Raszyna Janusz Rajkowski.
Wójt liczy na przedłużenie w latach 2014 – 2020 linii WKD od stacji Raków do Janek i Nadarzyna, a także budowę linii tramwajowej między jezdniami al. Krakowskiej aż do Janek. Kto za to zapłaci? Wójt wymienia rząd, województwo i UE. Twierdzi, że gmina sama nie udźwignie nawet budowy parkingu. Eksperci pytają, czy parkingi Parkuj i Jedź muszą być kilkupoziomowe i kosztować po kilkanaście milionów złotych. Według Roberta Chwiałkowskiego z SISKOM, pod względem stosunku nakładów do zysków inwestycja w al. Krakowskiej to bubel. Jego zdaniem, ratusz powinien inwestować w jednopoziomowe parkingi przy stacjach, a koszt jednego miejsca nie powinien przekraczać 3 tys. zł.
2551 miejsc znajduje się na parkingach Parkuj i Jedź w granicach Warszawy
Młociny kontra Łomianki
Na blogu komunikacyjnym trwa dyskusja. Czy pełny po brzegi parking na Młocinach na tysiąc miejsc to rzeczywiście sukces, czy też ten obiekt powinien powstać w Łomiankach (wraz z poszerzeniem Pułkowej o buspas)? Czy obiekt przy al. Wilanowskiej to aby nie darmowy parking dla pracowników pobliskiego biurowca? Czy nie lepiej, gdyby został zlokalizowany w Piasecznie – np. przy Auchan – do którego w 2011 r. ma zostać dociągnięty buspas wzdłuż Puławskiej? – W interesie Warszawy i gmin ościennych parkingi powinny powstawać poza miastem – mówi prof. Wojciech Suchorzewski. – Problemem jest brak mechanizmu finansowania inwestycji na terenie metropolii, nie tylko w granicach Warszawy – tłumaczy.
Po latach zastoju gminy wokół Warszawy też inwestują w Parkuj i Jedź. Burmistrz Piaseczna Józef Zalewski w 2011 r. obiecuje przebudowę ul. Towarowej obok dworca w Piasecznie, dzięki czemu przybędzie 200 miejsc parkingowych. Burmistrz Józefowa Stanisław Kruszewski zbudował parkingi po obu stronach torów PKP. Wybuchł nawet konflikt, bo według Józefowa, zastawiają go mieszkańcy Wiązowny, którzy do inwestycji się nie dokładali. Ideę programu Parkuj i Jedź ośmieszył za to Urząd Marszałkowski, który w 2009 r. hucznie otwierał parking przy stacji w Pruszkowie dla pasażerów Kolei Mazowieckich. Rok później urzędnicy wprowadzili tam opłaty za wjazd i parking stoi pusty.
500 tys. samochodów średnio wjeżdża codziennie do centrum Warszawy
Warszawa stawia na kolej
– Przykład parkingu z Połczyńskiej się już nie powtórzy. Stawiamy na parkingi Parkuj i Jedź przy stacjach PKP – mówi Igor Krajnow z ZTM. W tym miesiącu wykonawcy mają wejść na budowę parkingu za 3,2 mln zł przy stacji PKP Wawer na 150 aut i 100 rowerów. Równolegle mają się toczyć prace przy parkingu na 400 aut i 100 rowerów za 13,8 mln zł przy stacji Ursus-Niedźwiadek, której... nie ma. PKP Polskie Linie Kolejowe obiecują, że powstanie przed Euro 2012, ale szanse maleją.
W 2011 r. ma być gotowy projekt parkingu przy PKP Rembertów. Przy stacji w Falenicy ratusz nie ma decyzji lokalizacyjnej. Budowę w Wesołej blokują PKP, opóźniając przekazanie działki.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.