Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wschodnia obwodnica przepadła przez rybę

Konrad Majszyk 29-10-2010, ostatnia aktualizacja 30-10-2010 15:08

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję środowiskową dla wschodniej obwodnicy przez Wesołą – dowiedziało się „ŻW”. Budowa tej części obwodnicy ekspresowej może się opóźnić nawet o kilka lat.

źródło: Życie Warszawy

Na trasie planowanej obwodnicy – w rejonie Zielonki – znajdują się zbiorniki wodne, w których żyje strzebla błotna (chroniona ryba z rodziny karpiowatych). Protest w tej sprawie złożyło... Towarzystwo Ochrony Ptaków. Powód? Jak udowadniają ekolodzy, ryba jest pokarmem dla licznych gatunków ptaków, np. czapli siwej.

Wpływowi przeciwnicy wschodniej obwodnicy dopięli swego. Co to oznacza dla inwestycji? Większość formalności związanych z decyzją środowiskową trzeba będzie powtarzać od zera.

– Decyzja środowiskowa została częściowo uchylona, co utrudni przygotowania do inwestycji – przyznaje rzeczniczka mazowieckiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska. – Na razie za wcześnie, żeby mówić o terminach. Czekamy na uzasadnienie wyroku - dodaje.

– Jeśli o całą decyzję trzeba się będzie ubiegać od nowa, poczekamy na nią dwa - trzy lata. A jeśli dodamy do tego czas potrzebny na projekt i budowę, to trasa zostanie otwarta najwcześniej w 2017 roku – oblicza Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.

Nad budową wschodniej obwodnicy wisi fatum. W kwietniu 2008 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił decyzję środowiskową z powodu nieczytelnego podpisu ówczesnej minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej.

Bez wschodniej obwodnicy planowany przez GDDKiA pierścień ekspresowy zbierający ruch z autostrady A-2 będzie niepełny. Na dodatek nie ma sensu budowa obwodnicy Marek, bo ta urwie się w lesie.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane