Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wawer: rondo im. Dziadka Mroza?

Konrad Majszyk 30-11-2010, ostatnia aktualizacja 01-12-2010 11:03

Mimo śnieżycy i mrozu drogowcy budują rondo u zbiegu Traktu Lubelskiego i Lucerny. – Otworzymy je przed czasem. I bez fuszerki. Będzie jak w Norwegii – twierdzą.

źródło: Targeo

– Zima zaskoczyła drogowców – kpią kierowcy, obserwując budowę ronda kompaktowego na ruchliwym skrzyżowaniu Traktu Lubelskiego, Lucerny i Kadetów w Wawrze.

Termin nie jest szczęśliwy. Prace zaczęły się akurat wtedy, kiedy w Warszawie spadł wielki śnieg. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ratusz obiecywał, że rondo powstanie w rekordowym jak na stolicę tempie: w dziewięć dni.

– W poniedziałek po południu, kiedy śnieżyca osiągnęła apogeum, robotnicy zeszli z budowy. Od wtorku prace są jednak kontynuowane – mówi rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Urszula Nelken. – Na budowę wykonawca ma czas do niedzieli wieczorem.

– Planujemy uporać się z pracami do soboty – podbija stawkę dyrektor Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg Wiktor Wojewódzki.

– Jak to możliwe? Dotychczas w Warszawie panowała filozofia, że zimą prace zamierają – dziwimy się.

– Filozofia się zmienia, nawet u drogowców. W Norwegii mają zimę dziewięć miesięcy w roku, ale drogi tam się buduje. I to bez szkody dla jakości – odpowiada dyr. Wojewódzki.

Dzisiaj drogowcy mają sfrezować na Trakcie i Lucerny stary asfalt i ułożyć w jego miejscu nowy. Według prognoz, to jedyny dzień w tym tygodniu, kiedy nie będzie padał śnieg.

– Wytwórnia asfaltu znajduje się szczęśliwie przy ul. Strażackiej, czyli blisko ronda. Kiedy asfalt wyjeżdża z fabryki ma ok. 190 st. C. Nawet jeśli będzie mróz, ciężarówki powinny dowieźć go na miejsce w temperaturze 160 st. C – usłyszeliśmy od wykonawcy.

Inny trick: do asfaltobetonu producent dodaje mieszankę umożliwiającą wiązanie w temperaturach ujemnych. Z powodu prac skrzyżowanie jest zamknięte. Objazd prowadzi Zwoleńską albo Bronowską. Przez Lucerny jeżdżą autobusy linii Z-1 i Z-2.

W ubiegły weekend drogowcy wymieniali przy temperaturze –1 st. C. nawierzchnię ul. Płaskowickiej i Żołnierskiej. To zapewne ostatnie frezowanie w tym roku. Jak usłyszeliśmy, Wybrzeże Helskie zostanie przebudowane wiosną 2011 roku.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane