Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Autobusowy rekord Polski

Konrad Majszyk 15-02-2011, ostatnia aktualizacja 16-02-2011 15:58

Pięciu oferentów rywalizuje w rekordowym przetargu na 168 autobusów dla Warszawy. Kontrakt będzie kosztował Miejskie Zakłady Autobusowe prawie 220 mln złotych.

źródło: Solaris
MAN Lion’s City GL. To najdłuższy autobus zgłoszony w przetargu. Liczy 18,75 metra długości i zabiera do 165 pasażerów. Takie pojazdy mogą kursować buspasem na Modlińskiej – na liniach z Tarchomina
źródło: materiały prasowe
MAN Lion’s City GL. To najdłuższy autobus zgłoszony w przetargu. Liczy 18,75 metra długości i zabiera do 165 pasażerów. Takie pojazdy mogą kursować buspasem na Modlińskiej – na liniach z Tarchomina

To największe zamówienie autobusowe w Polsce. To także największy kontrakt na autobusy za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Niskopodłogowe pojazdy mają przyjechać do Warszawy do końca listopada 2011 roku.

– Dzięki temu zakupowi wycofamy z ulic co najmniej 175 starych ikarusów z wysoką podłogą – twierdzi wiceprezes Miejskich Zakładów Autobusowych Jan Kuźmiński. – W 2012 roku planujemy dostawy 100 kolejnych. Wtedy z ulic, z regularnych linii, powinny zniknąć wszystkie ikarusy – deklaruje.

MZA mają zostawić sobie stary tabor tylko dla linii cmentarnych, jako kasy biletowe na Wszystkich Świętych i do „zadań specjalnych”, np. obsługi zapadającej się ul. Dźwigowej, terenów zalewanych przez powódź itd.

Przetarg jest podzielony na trzy części. Zamówienie obejmuje: 20 pojazdów dziesięciometrowych, czyli tzw. klasy midi; 36 autobusów 12-metrowych (to klasa maksi) i 112 przegubowców o długości 18 metrów. Producenci mogli startować w jednej, dwóch albo trzech częściach.

Najtańszą ofertę na 20 autobusów dziesięciometrowych złożył na kwotę 18,2 mln złotych polski producent Solbus, którego niskopodłogowce jeżdżą np. po Gdańsku. Najmniej, bo 38 mln zł, za 36 12-metrowych pojazdów zaproponował polski Solaris, który w Warszawie dominuje. W barwach MZA i ajentów prywatnych autobusów tej marki jeździ już 806. W największej części przetargu – na 112 przegubowców – tuż przed Solarisem uplasował się niemiecki konkurent MAN z ofertą 160 mln złotych. W żadnej z kategorii cenowych nie udało się wygrać Autosanowi ani Mercedesowi. Losy kontraktu zależą teraz od wyliczeń komisji przetargowej. W skomplikowanym systemie punktacji liczy się nie tylko cena, ale także m.in. zużycie paliwa i koszty obsługi zakupionych pojazdów.

W przetargu producenci mogli w ramach puli na przegubowce zaproponować cztery pojazdy hybrydowe z silnikami: elektrycznym i spalinowym, oraz dwa tzw. metrobusy, czyli pojazdy o długości większej niż 18 metrów. Za taki scenariusz przysługiwały dodatkowe punkty.

Podczas otwarcia ofert okazało się, że nietypowy tabor zaproponowali tylko dwaj producenci. Solaris zgłosił 18-metrowego Urbino Hybrid, którego sprzedał m.in. do Strasburga i Bochum. MAN zaproponował autobus Lion’s City GL o długości 18,75 metra.

W barwach miejskiego przewoźnika MZA jest ponad 1400 autobusów, z czego po ulicach w godzinach szczytu jeździ 1100. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecała, że do Euro 2012 zostaną wycofane wszystkie pojazdy wysokopodłogowe.

Dodaj swoją opinię

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane