SKM kupi „torpedy” z Nowego Sącza
Sześć 100-metrowych niskopodłogowych pociągów za 201 mln zł wybrała w przetargu Szybka Kolej Miejska. Dostawy mają się zakończyć w 2012 roku.
Sto metrów to odpowiednik sześciu wagonów, chociaż każdy ze składów będzie jednoprzestrzenny (pasażer będzie w stanie przejść podczas jazdy z przodu na tył i odwrotnie). Każdy taki pociąg może zabrać na pokład ponad 900 pasażerów.
– Dostawy pociągów mają się zakończyć 16 miesięcy od podpisania umowy – mówi prezes SKM Leszek Walczak. – Dzięki nim uda nam się zastąpić siedem starych składów EN-57 wypożyczonych m.in. od trójmiejskiej SKM – zapowiada.
Pociągi dla SKM zostaną zakupione w formie tzw. leasingu zwrotnego, więc miejska spółka SKM będzie spłacać tabor przez 15 kolejnych lat. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił producent Newag Nowy Sącz i bank Millenium – 201 mln zł.
W barwach SKM jeżdżą od ubiegłego roku podobne pociągi 19WE Newagu, ale w krótszej wersji – 84,5 metra długości. Po Warszawie i okolicach nie kursują szybciej niż 120 km/godz., ale z powodu opływowego nosa – godnego pociągów większych prędkości – pasażerowie nazywają je torpedami.
W maju do Warszawy mają dotrzeć pierwsze z 13 zamówione przez SKM pociągów Elf od konkurenta Newagu – PESY Bydgoszcz. Od grudnia mają dojeżdżać na lotnisko Chopina.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.