Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

SKM kupi „torpedy” z Nowego Sącza

Konrad Majszyk 17-02-2011, ostatnia aktualizacja 18-02-2011 14:06

Sześć 100-metrowych niskopodłogowych pociągów za 201 mln zł wybrała w przetargu Szybka Kolej Miejska. Dostawy mają się zakończyć w 2012 roku.

źródło: Newag
źródło: Newag
źródło: Newag

Sto metrów to odpowiednik sześciu wagonów, chociaż każdy ze składów będzie jednoprzestrzenny (pasażer będzie w stanie przejść podczas jazdy z przodu na tył i odwrotnie). Każdy taki pociąg może zabrać na pokład ponad 900 pasażerów.

– Dostawy pociągów mają się zakończyć 16 miesięcy od podpisania umowy – mówi prezes SKM Leszek Walczak. – Dzięki nim uda nam się zastąpić siedem starych składów EN-57 wypożyczonych m.in. od trójmiejskiej SKM – zapowiada.

Pociągi dla SKM zostaną zakupione w formie tzw. leasingu zwrotnego, więc miejska spółka SKM będzie spłacać tabor przez 15 kolejnych lat. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił producent Newag Nowy Sącz i bank Millenium – 201 mln zł.

W barwach SKM jeżdżą od ubiegłego roku podobne pociągi 19WE Newagu, ale w krótszej wersji – 84,5 metra długości. Po Warszawie i okolicach nie kursują szybciej niż 120 km/godz., ale z powodu opływowego nosa – godnego pociągów większych prędkości – pasażerowie nazywają je torpedami.

W maju do Warszawy mają dotrzeć pierwsze z 13 zamówione przez SKM pociągów Elf od konkurenta Newagu – PESY Bydgoszcz. Od grudnia mają dojeżdżać na lotnisko Chopina.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane