Buspasy już tylko z nazwy
Po taksówkarzach ratusz planuje wpuścić na buspasy kolejną grupę – właścicieli mikrobusów przewożących osoby niepełnosprawne. Czy nie dojdzie do nadużyć?
W gabinetach ratusza dobiegają końca prace nad zarządzeniem, które podpisze prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
– Zasady zaczną obowiązywać w wakacje na nowych buspasach na Górczewskiej i Radzymińskiej. Na pozostałych powinny ruszyć w nowym roku szkolnym – mówi Katarzyna Pieńkowska z ratusza.
Po pasach ma jeździć 15 „miejskich” busów do przewozu niepłnosprawnych. Wstęp dostaną też autobusiki dowożące dzieci do przedszkoli i szkół specjalnych, np. specjalistycznego zespołu na Szczęśliwicach. Warunek: przewoźnik musi zawrzeć umowę z dzielnicą.
Dla tych pojazdów ratusz wymyślił już nową kategorię „MTON”, czyli Miejski Transport Osób Niepełnosprawnych. Ile jest takich busów w Warszawie – na razie nie wiadomo.
Internauci obawiają się, że nowy przepis stanie się polem do nadużyć. Na forach wymieniają przypadki „niepełnosprawnych” z kupionymi za łapówki uprawnieniami, którzy parkują na Starówce autami BMW X5 czy Lexus LX.
– Buspas powinien być tylko dla komunikacji. Im więcej wyjątków, tym większe prawdopodobieństwo powrotu do punktu wyjścia, czyli pasa dla wszystkich– ostrzega Jan Friedberg z Politechniki Warszawskiej. – Przywilej będzie dotyczył tylko konkretnych przewoźników. Na buspas nie wjadą nawet rodzice niepełnosprawnych dzieci w prywatnych samochodach– obiecuje Pieńkowska.
Ratusz pracuje nad zasadami oznakowania pojazdów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.