Metra jeszcze nie ma, a mieszkania drożeją
Za co zbudować metro na Bemowo i Targówek? Pojawiła się propozycja podatku od wzrostu wartości nieruchomości – twoje mieszkanie drożeje, więc płacisz więcej.
– Na całym świecie budowa metra powoduje wzrost wartości nieruchomości – mówi dr Francesca Medda z University College London. – Przy okazji budowy drugiej linii Warszawa powinna odzyskać część kosztów, nakładając podatek od wzrostu wartości ziemi – proponuje.
To byłby tzw. podatek katastralny opracowany specjalnie dla terenów w rejonie drugiej linii. Propozycja padła podczas prezentacji raportu Ernst & Young „Sprawne państwo”. Wynika z niego, że dziś panuje „niesprawiedliwość podatkowa”. Posiadacze nieruchomości o tej samej powierzchni – w centrum i na obrzeżach – płacą taki sam podatek, mimo że wartość ich ziemi jest inna.
Tymczasem na Bielanach mieszkania położone w odległości do kilometra od pierwszej linii metra sprzedawane są średnio o 6,7 proc. drożej niż lokale w tej samej dzielnicy, ale położone dalej od metra. Ten sam mechanizm występuje w przypadku linii dopiero planowanej. Na Targówku różnica w cenach mieszkań przy „przyszłym metrze” z dala od linii wynosi 7,1 proc.
Mechanizm Land Value Capture, czyli przechwytywanie wzrostu wartości nieruchomości, w połączeniu z partnerstwem publiczno-prywatnym został zastosowany m.in. przy budowie metra w Hongkongu. Od 1973 roku powstało tam 91 km torów i 53 stacje. Rząd Hongkongu sfinansował jedną trzecią inwestycji. Resztę zebrano przy pomocy innych mechanizmów finansowych, m.in. LVC. W 1982 roku system przynosił już zysk, częściowo w związku ze wzrostem wartości cen ziemi.
– Wprowadzenie tego mechanizmu w Polsce w obecnym systemie prawnym byłoby bardzo trudne – ocenia prof. Michał Kulesza z Uniwersytetu Warszawskiego. – Rozwiązanie spowodowałoby wzrost cen usług, towarów i powierzchni najmu – ostrzega.
Ponad 3 mld zł na budowę centralnego odcinka drugiej linii będzie pochodzić ze środków UE. Co z odcinkami na Bemowo i Bródno? Władze Warszawy liczą na budżet UE 2007 – 2013.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.