Szczyt prędkości schodów metra to pół metra
Schodami ruchomymi w metrze jedzie się już prawie dłużej niż z jednej stacji na drugą – skarżą się pasażerowie. Ratusz nie chce ich jednak przyspieszyć.
W sprawie wlokących się schodów interpelację złożył radny Rafał Dorosiński (PO). Poprosił, by te, które znajdą się w drugiej linii, były szybsze niż te już zamontowane. „Funkcjonujące obecnie na stacjach metra ruchome schody nie nadążają ze sprawnym odprowadzaniem ruchu pasażerów z peronów na powierzchnię” – napisał w interpelacji.
Na 21 stacjach pierwszej linii metra znajduje się 59 tzw. ciągów schodów – w większości firmy Otis. Poruszają się z „zawrotną” prędkością pół metra na sekundę.
– Takie rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące – uważa Dorosiński. – W porównaniu z tymi, które znajdują się w innych stolicach, np. w Kijowie, nasze schody pozostawiają wiele do życzenia. W Metrze Warszawskim wiedzą, że pół metra na sekundę to niedużo, ale nie zamierzają przyspieszać tempa.
– W tej sprawie obowiązuje nas norma europejska, która reguluje bezpieczeństwo na schodach ruchomych – twierdzi Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego. – Z tego samego powodu stacje metra na drugiej linii będą wyposażone w schody jeżdżące z tą samą prędkością – zapowiada.
Zamiast przyspieszyć schody, ratusz rozwiesił naklejki zachęcające do udostępnienia lewej strony przejścia tym, którzy się spieszą.
Specjaliści podśmiewają się z zasłaniania się przez Metro Warszawskie normami europejskimi, od których – dla wygody pasażerów – można uzyskać liczne odstępstwa.
– Niedawno byłem w czeskiej Pradze, gdzie schody w metrze przemieszczają się znacznie szybciej – mówi miłośnik metra Witold Urbanowicz. – Po powrocie do Warszawy przez kilka dni raziło mnie to, że schody się wloką. Różnica była naprawdę odczuwalna – podkreśla.
Szybkie schody ułatwiają życie pasażerom w przypadku tzw. stacji głębokich. W przypadku centralnego odcinka drugiej linii będą to przystanki Nowy Świat i Powiśle. Pierwsza z nich znajdzie się 29 metrów pod ziemią. Zatem na górę dostaniemy się po minucie jazdy. Centralny odcinek drugiej linii ma zostać otwarty przed końcem 2013 roku – tak przewiduje umowa z wykonawcą.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.