Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Budowa metra znów zagrożona

Robert Biskupski 29-04-2011, ostatnia aktualizacja 30-04-2011 17:31

We wnioskach o pozwolenie na budowę II linii metra występują liczne braki, a w szczególności nie ma uzgodnień konserwatorskich związanych z zagrożeniem dla obiektów zabytkowych – uznał wojewoda i po raz kolejny zwrócił je inwestorowi.

autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

– Bez uzgodnień wojewoda nie może wydać pozwoleń na budowę trzech stacji i wentylatorni – mówi Tomasz Pietrasiński z biura prasowego wojewody.

Zarówno Metro Warszawskie, jak i wykonawca – konsorcjum Astaldi-Gulermak-Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego –  twierdzą, że nie wiedzą, o co chodzi.

– Do nas takie pismo nie dotarło, dowiaduję się o nim od dziennikarzy – mówi zdziwiony rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko. – Ciężko mi się ustosunkować do uwag, skoro nawet nie wiem, co to są „liczne braki" i o jakie uzgodnienia chodzi.

– My też  nie mamy żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie – wtóruje mu rzecznik konsorcjum budującego drugą linię metra Mateusz Witczyński.

Nieprzekraczalny termin uzupełnienia dokumentacji to 5 maja.

Jeśli termin zostanie przekroczony, Metro Warszawskie będzie musiało składać wnioski od nowa.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane