Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Poślizg tramwaju na Bemowie

kmaj 06-06-2011, ostatnia aktualizacja 06-06-2011 21:57

Obiecywana przez władze Warszawy nowa trasa tramwajowa na Powstańców Śląskich nie powstanie w tym roku. Projekt zawiera błędy i wymaga licznych poprawek.

Nowy odcinek torów zwiększy znaczenie skrzyżowania Powstańców Śląskich z Górczewską jako węzła przesiadkowego. Władze Bemowa chcą dociągnięcia tu II linii metra.
źródło: Życie Warszawy
Nowy odcinek torów zwiększy znaczenie skrzyżowania Powstańców Śląskich z Górczewską jako węzła przesiadkowego. Władze Bemowa chcą dociągnięcia tu II linii metra.

1,9 km nowych torów między Radiową i Górczewską miało pozwolić jeszcze w tym roku na domknięcie sieci tramwajowej na Bemowie. Wtedy tramwajami Swing pasażerowie mogliby jeździć przez tę dzielnicę z północy na południe: między ul. Broniewskiego a Połczyńską. Ale to już nieaktualne.

– Mamy problem z projektem nowej trasy – mówi prezes Tramwajów Warszawskich Krzysztof Karos. – Z powodu zastrzeżeń do docelowej organizacji ruchu musieliśmy zlecić duże zmiany w projekcie. Nie mamy jeszcze wszystkich uzgodnień, nie wystąpiliśmy też o pozwolenie na budowę – przyznaje.

To przekreśla harmonogram zaprezentowany w grudniu. Wtedy podpisano wartą 39,8 mln zł umowę – w trybie „projektuj i buduj" – z konsorcjum Tor-Kar-Sson i ZUE Kraków. Zapisany w umowie termin otwarcia trasy to kwiecień 2012 roku, ale prezes Karos robił nadzieję na ukończenie prac jeszcze w tym roku.

Na dotrzymanie krótszego terminu nie ma już szans, a perspektywa drugiego – jest tylko teoretyczna. Prace powinny już trwać, ale nie wiadomo, kiedy się zaczną. Co się stało? Miejski inżynier ruchu Janusza Galas wytknął projektantom liczne uchybienia w docelowej organizacji ruchu, m.in. brak pełnego dojazdu do sklepu Stokrotka i centrum Aplauz na skrzyżowaniu z Radiową, złą obsługę komunikacyjną osiedli przy ul. Hery oraz konieczność przebudowy ul. Pełczyńskiego i Kazubów

Dlaczego zmiany projektowe to tak duża bariera? Tramwajarze narzekają na niedobór na rynku specjalistów od projektowania torowisk. Jak usłyszeliśmy, na ich usługi jest tak duży popyt, że specjaliści nie dotrzymują terminów, a jakość wykonanej pracy jest nieadekwatna do honorarium.

Tory mają znaleźć się między jezdniami ul. Powstańców Śląskich – nad nowo otwartą trasą ekspresową S8 (przy okazji wykonawca poszerzy Powstańców Śląskich dla aut między Radiową i S8).  Wykonawca wybuduje dziesięć nowych przystanków – przy Radiowej, Dywizjonu 303, Kazubów i ratuszu Bemowa. Platformy przystankowe mają mieć po 66 metrów długości – żeby zmieścić po dwa tramwaje Swing.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane